"Masakra", "bezmyślność i głupota", "inteligentne inaczej", "co poeta miał na myśli", "asymetria znowu trendy", "brak wyobraźni projektanta" albo ulga, że chociaż latarni nie ma na środku - nie brakuje komentarzy w związku ze zdjęciem miejsca tuż przy remontowanym moście im. Legionów Piłsudskiego od strony Radziwia. Zdjęcie otrzymaliśmy niedawno od czytelnika, który również był zaskoczony takim wykonaniem.
Patrząc na zdjęcie można faktycznie zastanawiać się co się stało z chodnikiem. Wykonane z kostki przejście po prostu się kończy, przecina je droga rowerowa. Jeśli spojrzymy dalej, po prawej znów mamy wąski pasek z kostki. Jeśli miałby to być niewielkiej szerokości chodnik dla pieszych, to musi uważać, by nie wejść na drzewo. A może to jednak miejsce na latarnie? Zdjęcie wykonania drogi rowerowej wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Jedni się śmieją, drudzy uważają, że chociaż wygląda "głupio", to da się z tego korzystać.
W Ratuszu wyjaśniają:
- Na zjeździe z mostu do ronda Lajourdie nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby zmieściły się jednocześnie chodnik i droga rowerowa - mówi Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej w płockim Ratuszu. - Dlatego projekt zakłada, że przez połowę zjazdu będą funkcjonować ścieżka rowerowa i chodnik, a na drugiej połowie będzie tzw. ciąg pieszo-rowerowy. Podobny ciąg pieszo-rowerowy powstanie wzdłuż przebudowanego odcinka ul. Mostowej.
Fot. Czytelnik