Dotychczasowy analogowy aparat rentgenowski w Szpitalu św. Trójcy służył pacjentom przez dekadę. W tym czasie wykonał około 100 tysięcy zdjęć, aż w końcu się zepsuł. Nadszedł wreszcie czas, aby zasłużenie odszedł do lamusa na rzecz nowego, nowoczesnego urządzenia za ponad milion zł.
To nie był zakup, jaki miasto uwzględniało w bieżących wydatkach, ale z gatunku tych niespodziewanych, wymuszonych nagłą awarią. Bez sprawnego aparatu rentgenowskiego pacjenci, którzy musieli wykonać natychmiastowe prześwietlenie klatki piersiowej, układu kostnego albo zatok ostatnimi czasy musieli odchodzić z kwitkiem ze Szpitala św. Trójcy, a przecież wykorzystania aparatu rentgenowskiego jest o wiele szersze. Miesięcznie, jak podają urzędnicy, wykonuje się z jego pomocą nawet tysiąc badań. Dlatego liczył się jak najkrótszy czas zakupu nowego urządzenia. Jak informują w Ratuszu, z nowego aparatu pierwsi pacjenci szpitala skorzystali 24 września.
Od teraz zdjęcia rentgenowskie będzie wykonywał sprzęt gwarantujący wysoką jakość obrazu. W skutecznej diagnostyce wspomoże zaawansowana technologia cyfrowa, gwarantująca lekarzowi szeroką gamę opcji do wykorzystania. Po pierwsze, oferująca możliwość zobaczenia zdjęcia zaraz po jego wykonaniu, ponadto dzięki aplikacji komputerowej powiększy je, obróci lub – w zależności od potrzeb - pozwoli nanieść odpowiednie pomiary, aby odpowiednio rozplanować przebieg operacji.
Analogowy aparat do RTG został wyparty przez sprzęt kosztujący około 1,2 mln zł, z czego miasto wyłożyło na niego 940 tys. zł., natomiast pozostała kwota pochodziła od darczyńców: fundacji Orlen Dar Serca (150 tys. zł), fundacji PERN Przyjaźń (50 tys. zł) oraz od PZU (30 tys. zł). Dziś odbyło się symboliczne przekazanie czeków płockiemu szpitalowi.
Fot. UMP
