- To będzie wielkie święto ulicy Tumskiej i całego miasta – zapowiadał we wtorek prezydent Płocka w kontekście zbliżającego się Jarmarku Tumskiego. W tym roku odbędzie się już po raz ósmy „w samym centrum Polski, w samym centrum Płocka”, jak głosi hasło z plakatu. Czekają nas trzy wyjątkowe dni z udziałem kilkuset wystawców.
Piątek, sobota i niedziela od 3 do 5 czerwca. Na te dni warto zwrócić uwagę, ponieważ w centrum zrobi się gęściej od kramów, będzie także bardziej gwarno. Cały teren wypełniony stoiskami podzielono na pięć stref: kolekcjonerską (ulica Tumska), handlową (Nowy Rynek), dziecięcą (Stare Miasto), militaria (plac Narutowicza) i strefę sztuki (ulica Grodzka), o czym informowano we wtorek na konferencji prasowej z Muzeum Mazowieckim.
Na brak zgłoszeń od chętnych wystawców organizatorzy nie narzekali, a nawet wręcz przeciwnie. Ci zjadą do nas niemal z całej Polski. Dyrektor Muzeum Mazowieckiego Leonard Sobieraj opowiadał o strefie dla kolekcjonerów. - Nie trzeba rozbudowywać jej do niebotycznych rozmiarów – tłumaczył. - 80 kolekcjonerów spokojnie wystarczy i zaspokoi potrzeby imprezy.
Niektórzy chętni mogą odejść z przysłowiowym kwitkiem. Lista rezerwowa dotyczy 150 stoisk. - Część z wystawców nie dostała się z powodu wyczerpania ustalonego limitu – wyjaśniał Leonard Sobieraj. Mogą dostać się tylko wówczas, jeśli ktoś się wycofa z dotychczasowych rezerwacji. Dyrektor zwracał również uwagę, że dostępne miejsce na stoiska uszczupliły ogródki, które już stanęły na Grodzkiej. W sumie na Jarmarku Tumskim płatnych stoisk ma być 300, do tego dochodzą stoiska edukacyjne i zarezerwowane dla stowarzyszeń i organizacji pozarządowycyh. Prezes Polskiej Federacji Organizacji Kolekcjonerskiej i zarazem ambasador Jarmarku Tumskiego, Bohdan Kowalczyk akcentował poziom oferty wystawców już wybranych w toku selekcji.
Dyrektor Muzeum Mazowieckiego omawiał także strefę przygotowaną z myślą o dzieciach, a tam pojawi się Sokół Millenium, roboty Star Wars i dużo klocków Lego. W planach są gry bitewne, zabawy interaktywne i przebrania w postaci z Gwiezdnych Wojen. W zagrodzie edukacyjnej zostaną zorganizowane warsztaty garncarskie. Zainteresowani podpatrzą, w jaki sposób dawniej przygotowywano papier lub zaczną rzeźbić z lodu.
Swoje plany ma Książnica Płocka. Dyrektorka Joanna Banasiak wspominała o pikniku literacko-muzycznym „Wielki Koncert Muzycznej Zgrai” i recytowaniu w ogródku z pamięci fragmentów „Pana Tadeusza”. Chętni do udziału w „Sobocie w Soplicowie” jeszcze mogą się zgłaszać.
Pełniący obowiązki dyrektora Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, Radosław Malinowski przypominał, że podobnie jak rok temu scena główna pojawi się na Starym Rynku, natomiast na Tumskiej w pobliżu Muzeum Mazowieckiego będzie umieszczony podest. Jarmark Tumski to przecież nie tylko same kramy, ale i koncerty grup tanecznych, zespołów (m. in. startujący ostatnio w Konfrontacjach Gitarowych Zespół Gitar Basowych czy bardziej już znana grupa Skafander). Kapeli Płockiej, chórów, miejsce na warsztaty i pokazy cyrkowe. Znów zabrzmią kataryniarze. W czasie płockiego jarmarku odbędzie się (jako impreza towarzysząca) Noc Cygańska na Starym Rynku.
Zdaniem prezydenta zostało już tylko jedno, trzymanie kciuków za dobrą pogodę.
Czytaj też:
