Ze sportem lotniczym Wojtek związany jest od trzeciego roku życia za sprawą taty, Dariusza, który właśnie wtedy rozpoczął swoją przygodę z lataniem i do dziś zawodowo zajmuje się fotografią i filmowaniem z powietrza.
Piękna kariera Wojciecha Bógdała
Kariera Wojtka rozwinęła się błyskawicznie, wygrał praktycznie wszystko, co było można. Zdobył także uprawnienia pilota samolotowego i śmigłowcowego, został instruktorem paralotniowym. W ofercie ma także loty widokowe po podniebnej krainie.
- Podjąłem decyzję o zakończeniu kariery sportowej w motoparalotniarstwie. Był to wspaniały czas... czas wielkich zwycięstw, ale i wielkich tragedii. Łzy radości i łzy smutku. Złote medale mistrzostw świata i pożegnania kolegów, którzy oddali życie dla pasji latania. Setki godzin spędzone w zimnym warsztacie przy konstruowaniu sprzętu latającego, setki godzin spędzone nad chmurami i pomiędzy pylonami. Wspaniali ludzie, dozgonne przyjaźnie, niezwykłe emocje, twarda szkoła życia - wylicza sportowiec. - To wszystko zawdzięczam lataniu.
W sporcie motoparalotniowym osiągnął wszystko, co było do zdobycia w slalomach i klasyce, teraz dziękuje rodzinie, przyjaciołom i kibicom za wspaniałe lata. I sponsorom, m.in. firmie PKN ORLEN za 5 sezonów wsparcia (umowa kończy się 31 grudnia 2022 r.).
Wojciech Bógdał. Co dalej?
- Odchodzę ze sportu, ale nie rezygnuje z latania. Wprost przeciwnie - wchodzę w inne dziedziny awiacji - nowe etapy w życiu. Do zobaczenia w przestworzach moi drodzy! - tajemniczo podkreśla Wojciech Bógdał.
Powodzenia w nowych wyzwaniach!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.