W Płocku akcję organizował płocki oddział Bank Żywności. Produkty dla potrzebujących zbierali wolontariusze w pomarańczowych koszulkach. Zbiórka odbyła się także w Sierpcu, Gostyninie, Drobinie, Miszewie Murowanym.
W akcji wzięły udział: Auchan, Biedronka, PSS Zgoda, Delikatesy Centrum, Kaufland, Stokrotka, Lidl, Netto, Carrefour.
- Zbieramy produkty z długim terminem przydatności, takie jak: cukier, ryż, mąka, makaron, słodycze, kasza, konserwy, przetwory owocowe i warzywne - wyliczały wolontariuszki Klaudia i Amelia.
Trzecioklasistki z Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego przy Akademii Mazowieckiej w Płocku dyżurowały w piątkowe popołudnie w Biedronce przy ul. Chopina.
- Dary dla potrzebujących zostawiają u nas głównie osoby starsze - zauważyły wolontariuszki.
W sobotę w sklepie PSS Zgoda i w Biedronce przy Gierzyńskiego na płockim Międzytorzu przez wiele godzin żywność zbierały panie Anna i Barbara, wolontariuszki już z 12-letnim stażem.
Zaledwie kilkanaście minut obserwacji wystarczyło, by zauważyć, że wiele osób dyskretnie omijało wolontariuszki, sporo klientów sklepu nie chciało nawet ulotki informując, że "już ją mam". Dyżurujące wolontariuszki przez 6 godzin zebrały kilka sporych pojemników z darami.
- Wczoraj zebrałyśmy w tych dwóch sklepach około 240 kg żywności, dziś zanosi się na to, że będzie podobnie. Jeszcze kilka lat temu w tym samym miejscu była to niespełna tona! Spadek jest ogromny, to się zaczęło chyba od pandemii koronawirusa - mówiły nam panie Anna i Barbara.
Sporo osób uważa, że bardzo długi okres wspierania obywateli Ukrainy, którzy uciekając przed wojną z Rosją szukali schronienia w Polsce sprawił, że Polacy zmęczyli się liczbą i natężeniem zbiórek, akcji charytatywnych, pomocy itd. To się może odbijać także w przypadku akcji "Święta godne, a nie głodne".
- Dziękujemy za każdy, nawet najmniejszy dar - podkreślają wolontariuszki. - Żywność zostawiały głównie osoby starsze, ale i młodsi mają dobre serce. Dziś pewna pani z dwójką dzieci przekazała 7 kg cukru, 3 kg mąki, olej, jakieś słodycze, naprawdę mnóstwo rzeczy - dodają uśmiechnięte wolontariuszki z Biedronki.
W 2022 r. aż ok. 1,8 mln Polaków żyło w skrajnym ubóstwie, w tym ok. 400 tys. dzieci i niemal 300 tys. seniorów. To właśnie dla osób najuboższych i najbardziej narażonych na głód i niedożywienie prowadzona jest zbiórka.
Zgodnie z wynikami raportu Federacji Polskich Banków Żywności “Niedożywienie i głód w Polsce” w ciągu ostatniego roku pogorszyła się sytuacja ekonomiczna aż prawie 78 proc. osób ubogich, które korzystają z bezpłatnej żywności otrzymywanej od organizacji charytatywnych. Przez inflację 6 na 10 z nich musi się zapożyczać, by samodzielnie kupić jedzenie. Tylko co czwarta osoba może sobie codziennie pozwolić na zjedzenie ciepłego posiłku.
– Rosnący problem ubóstwa przekłada się na coraz większe zapotrzebowanie na bezpłatną pomoc żywnościową. Dlatego Świąteczna Zbiórka Żywności to dwa wyjątkowe dni, kiedy wszyscy możemy pomóc potrzebującym i pokazać naszą solidarność w obliczu trudnej sytuacji - podkreśla Beata Ciepła, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.