Przynajmniej do poniedziałku pacjenci z problemami kardiologicznymi nie będą przewożeni do szpitala Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku. Powodem jest oczywiście ognisko koronawirusa na oddziale.
Liczba pacjentów z COVID-19 się nie zmniejsza - w piątek 23 października w szpitalu na Winiarach było ich 87. Pełne są oddziały zakaźny, płucny i intensywnej terapii, ale miejsce zwolniło się na oddziale kardiologicznym, na którym wybuchło ognisko. Zakażonych jest kilkudziesięciu pacjentów, a także 8 członków personelu. Reszta przebywa w kwarantannie.
[ZT]26703[/ZT]
Na oddział kardiologiczny na razie będą kierowani pacjenci z COVID-19, ale to tylko rozwiązanie tymczasowe. To także zła wiadomość dla pacjentów, którzy przez kilka dni będą wymagali interwencji kardiologa.
- Wszystkie przyjęcia na kardiologię zostały wstrzymane przynajmniej do poniedziałku - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku. - Koordynator Ratownictwa Medycznego wskaże zespołowi miejsce, w które należy przewieźć pacjenta.
W przypadku Płocka może to być np. Gostynin, Sochaczew lub Ciechanów.