Wypłata zasiłku opiekuńczego rodzicom, którzy zostają ze swoimi dziećmi w domach, została przedłużona do 24 maja.
Od 6 maja otwarte mogą być żłobki i przedszkola, choć wiadomo, że nawet jeśli wszyscy rodzice zdecydowaliby się posłać swoje dzieci do przedszkola, to wszyscy się nie zmieszczą. Grupy mają być maksymalnie 12-osobowe.
Ci, którzy nie zdecydują się na taki krok, nadal będą otrzymywać zasiłek opiekuńczy. Dodatkowe świadczenie opiekuńcze przysługuje rodzicom dzieci do 8. roku życia. Termin został przesunięty ponownie, tym razem do 24 maja.
- Jeżeli placówka, do której uczęszcza dziecko, będzie otwarta, ale nie zapewni opieki wszystkim dzieciom, rodzice nadal mogą wystąpić o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Będzie tak także wtedy, gdy pomimo otwarcia placówki rodzice nie zdecydują się na posłanie do niej dziecka z powodu stanu epidemii - mówi Piotr Olewiński, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa mazowieckiego.
Zasady przyznawania dodatkowego zasiłku się nie zmieniły.
Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.