Szlaban przed przejazdem kolejowym na Wyszogrodzkiej jest tak skorodowany, że wygląda jakby za chwilę miał się złamać - zaalarmował nas czytelnik. Płocczanin przypuszcza, że był już wcześniej złamany, bo dostrzegł ślady po spawaniu.
Udaliśmy się na miejsce, aby sprawdzić, czy w istocie szlaban przy tamtejszym przejeździe kolejowym jest w tak kiepskim stanie, o jakim wspominał czytelnik. Na miejscu zastaliśmy pracującego tam dróżnika, który, delikatnie mówiąc, nie był zbyt szczęśliwy naszym zainteresowaniem zabezpieczeniem, a to okazało się rzeczywiście mocno wysłużone i zardzewiałe.
Sprawny szlaban przy przejeździe kolejowym, którym dzień w dzień PKN Orlen przewozi swoje ładunki, jest wręcz niezbędny i wpisany w obowiązujące w takich miejscach procedury bezpieczeństwa, aby wyeliminować ryzyko kolizji lub wtargnięcie nieuważnego pieszego na tory. Dróżnik jest zobowiązany zamknąć go na około 3, 4 minuty przez przejazdem pociągu, aby zabezpieczyć wszystkich, którzy w tym momencie tamtędy przejeżdżają lub przechodzą, co niekiedy prowadzi nawet do powstawania obustronnych korków.
Powinien być także obstawiony znakami ostrzegawczymi, ewentualnie dodatkową sygnalizacją świetlną i dźwiękową.No i z całą pewnością nie powinien być przeżarty rdzą!
Dlatego w środę zadaliśmy kilka pytań rzecznikowi PKP PLK Maciejowi Dutkiewiczowi, bowiem to właśnie na tej spółce ciąży odpowiedzialność za jego stan i ewentualne następstwa, gdyby faktycznie doszło do jakiegoś nieszczęścia. Co prawda rzecznik rezyduje w Warszawie, ale wysłaliśmy mu zdjęcia skorodowanego szlabanu z nadzieją na szybką odpowiedź.
Zadziwiająca była wręcz prędkość reakcji. Nie dość, że następnego dnia, w czwartek, 3 lipca pomalowano szlaban, to dowiedzieliśmy się, że planowany jest remont i wymiana urządzeń zabezpieczenia ruchu na wspomnianym przejeździe. Remont, jak zapowiada Maciej Dutkiewicz, obejmie m. in. wymianę zapór, montaż świetlnych sygnalizatorów drogowych i ostrzegawczych urządzeń akustycznych. Zapewnił także, że PKP PLK dba o ich konserwację na bieżąco, ponieważ w marcu tego roku szlaban został naprawiony i pomalowany.
– Szlaban ponownie zespawano, natomiast postaramy się, aby do kompleksowej wymiany całej infrastruktury doszło jak najszybciej – zapewnił dzisiaj ponownie naszą redakcję. – Nasi technicy będą czuwać nad tym, aby móc go używać w bezpieczny sposób.
Cóż, nam pozostaje już tylko czekać na wywiązanie się z powyższych zapowiedzi.
Fot. Portal Płock