Dostajemy pytania, czy w piątek odbędzie się kolejny protest. Tak, także w piątkowy wieczór zabłysną światełka przy budynkach sądów w godz. 21.00-22.00.
Protest w Płocku w ramach ogólnokrajowej akcji trwa do niedzieli włącznie. W piątek czy w sobotę mają odbyć się kolejne zgromadzenia na placu Narutowicza przy budynkach Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego. W niedzielnym proteście „w związku z bieżącą sytuacją w naszym kraju, związaną z obroną praworządności oraz niezależności polskiego wymiaru sprawiedliwości” (w godz. 21.00 – 22.30) przewiduje się udział około 300 osób. Podczas niedzielnego protestu mają obowiązywać czarne stroje oraz zapowiedziano udział "gościa specjalnego".
[ZT]16061[/ZT]
Jednocześnie sytuację w Polsce komentują dziennikarze z prasy zagranicznej. W czwartek doszło do uchwalenia przez Sejm ustawy autorstwa Prawa i Sprawiedliwości o Sądzie Najwyższym. Senacka Komisja Praw Człowieka i Praworządności i Petycji zaopiniowała przyjęcie tej ustawy bez poprawek. W trakcie posiedzenia senatorów nie brakowało jak dotąd wzmianek ze strony opozycji o „zmilitaryzowaniu” parlamentu ze względu na obecność policji przed budynkiem. Jeden z senatorów, Jan Rulewski, przybył do sali w stroju więziennym, zabrał białą różę i blaszany kubek. Apelował o odrzucenie ustawy o Sądzie Najwyższym. Przy mównicy powiedział, że Polska zamienia się w zakład karny, krajem rządzi strach i prokurator. - My senatorowie mamy obowiązek wobec nowego pokolenia odpowiedzieć, czy symbolem młodego pokolenia będzie drelich czy biała róża - zakończył senator Rulewski.
Przed budynkiem są obecni protestujący. Tak skomentował sytuację senator PiS, Marek Martynowski na Facebooku: