Dwóch mężczyzn zamówiło na dowóz jedzenie z jednej z płockich restauracji. Kiedy dostawca znalazł się na miejscu został okradziony i pobity. Wezwano policję.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 14 września. Wieczorem do jednej z płockich restauracji wpłynęło zamówienie kilku posiłków z dostawą. Dostawca, 40-letni pracownik lokalu, pod wskazanym adresem zastał dwóch mężczyzn.
- Jeden z nich odebrał zamówienie od dostawcy, a kiedy ten wręczył mu rachunek zaczął go kopać i popychać - relacjonuje Marta Lewandowska, oficer prasowy płockiej policji. - Dostawcę napadnięto po czym zamknięto przed nim drzwi - dodaje.
Sytuację zgłoszono na policję i wezwano patrol. Pod wskazanym adresem policjanci zastali starszego mężczyznę.
- Oświadczył on, że w jego mieszkaniu była impreza - podaje rzecznik płockiej policji. - Przyznał, że przebywało w nim kilka osób i że był zamawiany posiłek. W mieszkaniu były butelki po alkoholu, jak i pudełka z restauracji. Właściciel mieszkania został zatrzymany - opisuje.
Policja nadal szukała sprawców rozboju. Po niespełna trzech godzinach do policyjnego aresztu trafiło dwóch podejrzanych płocczan: 21 i 40-latek.
- Po wytrzeźwieniu wszyscy mężczyźni zostali przesłuchani - podaje Marta Lewandowska. - Dwóch zostało zwolnionych, natomiast 40-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury - zdradziła w rozmowie z nami.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.