Mimo że nie toczą się tam żadne prace drogowe, przejście dla pieszych vis a vis Politechniki na Jachowicza zostało zamknięte. Dlaczego?
Barierki, które stanęły przy przejściu dla pieszych, uniemożliwiając przedostanie się na drugą stronę, nie spodobają się zwłaszcza studentom, którzy tamtędy przechodzili z uczelni i na nią.
W Ratuszu przypominają, że wyłączenie przejścia dla pieszych między uczelnią a stacją Orlenu ma związek z zamknięciem przebudowywanego skrzyżowania Sienkiewicza i Gradowskiego - rozwiązanie ma upłynnić ruch na w centrum, który zwiększył się po zamknięciu tamtej części śródmieścia.
- Spodziewaliśmy się, że wielu kierowców będzie chciało ominąć ul. Sienkiewicza drogą przez aleje, dlatego wyjeżdżający z al. Kilińskiego w kierunku Al. Jachowicza i al. Piłsudskiego otrzymali jednocześnie zielone światło, by szybciej pokonać skrzyżowanie - wyjaśnia Konrad Kozłowski z biura prasowego Ratusza. - Na tym samym skrzyżowaniu – dla bezpieczeństwa pieszych – nastąpiło tymczasowe zamknięcie przejścia dla pieszych. Aby pokonać Al. Jachowicza piesi muszą korzystać z jednego tylko przejścia położonego między ZUS-em i Stanisławówką.
Przejście będzie wyłączone aż do czasu otwarcia skrzyżowania Sienkiewicza i Gradowskiego, czyli prawdopodobnie końca przyszłego tygodnia. Niewykluczone, że uda się je otworzyć jeszcze przezd Bożym Ciałem.
Więcej o zmianach w organizacji ruchu czytaj tutaj: