Z metalową pałką napadli na obcokrajowca

Pełne ręce roboty mieli ostatnio policjanci z komisariatu na Podolszycach - najpierw szukali dwóch napastników, którzy zaatakowali Słowaka, potem musieli zająć się seryjnym złodziejem portfeli. Ale płocka policja ma też milsze wieści: jeden z płockich policjantów został odznaczony przez prezydenta Polski za służbę w Iraku.

Obcokrajowiec został napadnięty przez dwóch młokosów na parkingu jednego z hipermarketów na Podolszycach. - Do obywatela Słowacji podeszło dwóch młodych mężczyzn: jeden z nich uderzył Słowaka w klatkę piersiową, a drugi w tym czasie zamachnął się metalową rurką - relacjonuje rzecznik płockiej policji, Piotr Jeleniewicz. - Młodzi napastnicy zrabowali kamerę, którą ofiara trzymała w ręku i szybko uciekli między bloki.

O całej sprawie poinformowano policję i kilkanaście minut później policjanci z wydziału patrolowo interwencyjnego zauważyli na przystanku autobusowym młodego mężczyznę, wypisz wymaluj pasującego do rysopisu podanego przez Słowaka. Sprawa była jasna, bo 19-latek z Płocka miał przy sobie dowód zbrodni, czyli skradzioną przed chwilą kamerę. Teraz trzeba było odnaleźć drugiego z napastników. Jak opowiada komendant komisariatu podinsp. Marek Majewski, mundurowi zaczęli go szukać wśród znajomych zatrzymanego. Trop okazał się dobry: - Profesjonalnie zebrany materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 21-letniego współsprawcę rozboju - mówi Marek Majewski.

Prokuratura zastosowała wobec mężczyzn policyjny dozór. Za rozbój grozi do 12 lat za kratkami.

Seryjny złodziej skórzanych portfeli

Dziś rano kolejny młody płocczanin wpadł w ręce policjantów z komisariatu na Podolszycach. Tym razem zatrzymano 26-latka, który parał się kradzieżą skórzanych portfeli. Co ciekawe, do swoich złodziejskich eskapad  mężczyzna upodobał sobie jedno, to samo stoisko w galerii. Ukradł ich w sumie 12. - Jak ustalili operacyjni przestępstwa dokonano "na raty", to znaczy złodziej trzykrotnie wracał na miejsce przestępstwa - mówi Piotr Jeleniewicz. - Pierwsza kradzież miała miejsce na początku września tego roku - wtedy łupem rabusia padły 4 portfele. Dwóch następnych dokonał 30 listopada i 1 grudnia.

Kryminalni podejrzewali 26-letniego płocczanina i ich przypuszczenia się potwierdziły - zatrzymany dziś rano we własnym mieszkaniu mężczyzna przyznał się do kradzieży wszystkich portfeli. Właściciel stoiska wycenił ich wartość na prawie 1600 zł. Za kradzież cudzej rzeczy grozi do 10 lat więzienia.

Gwiazda Iraku dla policjanta z Płocka

Ale rzecznik płockiej policji ma też milsze wieści: kilka dni temu jeden z płockich policjantów jako jedyny z funkcjonariuszy na całym Mazowszu został wyróżniony przez prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego prestiżowym odznaczeniem państwowym za wzorową służbę podczas działań w Iraku. Na co dzień wyróżniony policjant wykonuje zadania operacyjne i nie chce upubliczniać swojego wizerunku. W Iraku nagrodzony funkcjonariusz przebywał w 2004 r.- Jego zaangażowanie, postawa oraz nienaganny przebieg służby zostały zauważone i kilka dni temu prezydent RP Bronisław Komorowski wyróżnił go „Gwiazdą Iraku” - chwali Piotr Jeleniewicz, a odznaczony policjant dziękował: - To dla mnie ważny moment, chyba najważniejszy w dotychczasowej służbie. Służba poza granicami kraju należy do najcięższych, ten trud odczuwają również najbliżsi członkowie rodzin, dlatego to głównie im chciałem dziś podziękować.