Trwa remont doszczętnie zrujnowanej kamienicy przy Kwiatka - jest na co popatrzeć, bo na placu budowy została tylko frontowa ściana zabytkowego budynku.
Od kilku miesięcy trwa remont kamienicy przy Kwiatka 3. Jak już pisaliśmy, ze względu na fatalny stan techniczny zrujnowanego budynku, który groził zawaleniem, postanowiono rozebrać, a potem odtworzyć „wnętrze” kamienicy i przylegającej doń oficyny. Odrestaurowana zostanie z kolei oryginalna ściana frontowa od Kwiatka.
Z tego powodu rozbiórka zrujnowanych wewnętrznych ścian, stropów i więźby dachowej nie należała do łatwych ani bezpiecznych, ale choć wykonawca sporo się musiał nagimnastykować, wreszcie się udało - teraz została już tylko frontowa ściana z czerwonej cegły wspierana ogromnymi podporami stalowymi i - zgodnie z dokumentacją i uwagami konserwatora - niektóre elementy od strony Kwiatka 5.
Nadal są to jednak skomplikowane roboty. - Wykonawca prowadzi cały czas badania archeologiczne, które będzie mógł zakończyć dopiero po wylaniu części posadowienia ściany południowej, czyli mniej więcej w połowie maja, i jednocześnie realizuje skomplikowaną budowę przy praktycznie zerowym placu budowy - wyjaśnia Mirosław Kłobukowski, prezes Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które odpowiada za rewitalizację kamienicy. - Ale co najważniejsze, prace przebiegają zgodnie z planem i termin przekazania obiektów do eksploatacji ustalony na koniec tego roku przynajmniej na razie nie jest zagrożony.
Przed wykonawcą jeszcze sporo logistycznych zagwozdek do rozwiązania - jak wskazuje Mirosław Kłobukowski, związanych m.in. z synchronizowaniem wykonania centralnego ogrzewania przez Fortum z dostawą materiałów budowlanych i dojazdem na plac budowy. Kamienica przy Kwiatka 3 ma być bowiem pierwszym obiektem na tym odcinku ulicy, który dostanie ciepło z sieci miejskiej.
Remont kamienicy pochłonie blisko 5 mln zł, ale prawie 2 mln to dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego. Powstaną w niej 22 mieszkania o łącznej powierzchni użytkowej ponad 714 m2 oraz dwa lokale użytkowe o powierzchni ponad 66 m2 (cały obiekt wraz z klatkami schodowymi, piwnicami itp. to prawie 1,2 tys. m2).
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock, rysunki przedstawiające kolorystykę -MTBS
Więcej zdjęć z nietypowej budowy zobacz w naszej galerii: