reklama
reklama

Wytrzymali całe pięć minut. Lovro razy 8, Nafciarze bezlitośni dla Ostrovii

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Bartosz Miecznik

Wytrzymali całe pięć minut. Lovro razy 8, Nafciarze bezlitośni dla Ostrovii - Zdjęcie główne

foto Bartosz Miecznik

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW pierwszym tegorocznym meczu Orlen Superligi prowadząca w tabeli Wisła Płock nie dała szans zespołowi Arged Rebud Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Nafciarze wygrali w Orlen Arenie aż 39:21 (21:8).
reklama

Po dłuższej przerwie w rozgrywkach płocczanie rozpoczęli walkę w lidze meczem z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Wisła jest liderem, a goście zajmują dziewiąte miejsce w tabeli, walczą więc o fazę play-off.

Orlen Superliga w Płocku. 18. kolejka

W sobotnie popołudnie goście rozpoczęli mecz od skutecznego rzutu Artura Klopstega, a po pięciu minutach wygrywali 3:2. I to był niestety... koniec emocji wyrównanego pojedynku w Orlen Arenie.

Od tego stanu trafiali bowiem wyłącznie Wiślacy: Marcel Sroczyk, Tomas Piroch, Tin Lucin (2 razy), Dawid Dawydzik i Niko Mindegia. Po 12. minutach na tablicy pojawił się wynik 8:3 dla Wisły i mecz zaczął przypominać luźny sparing.

reklama

Po kwadransie było 10:4. W ddrugiej części pierwszej połowy Nafciarze znów zaprezentowali imponująca serię - zdobyli sieden bramek z rzędu. Ostatnie trafirenie w pierwszej odsłonie było dziełem Przemysława Krajewskiego, a Wisła zeszła do szatni przy imponującym prowadzeniu 21:8. 
Marcel Jastrzębski zanotował w tym okresie 6 obron (ponad 40 proc. skuteczności).

Orlen Superliga. Wisła Płock wciąż niepokonana

W drugiej połowie trwała kanonada, a goście byli kompletnie bezradni. Po trafieniu Lovro Mihica w 41. minucie było już 31:14 i kibice zastanawiali się, czy Nafciarze przekroczą w tym pojeedynku granicę 40 trafień.

reklama

Ostrovia nie miała żadnych argumentów, nie pomagali jej także bramkarze (zaledwie 2 obrony w ciągu 40 minut meczu). Rozluźnieni gospodarze nie forsowali tempa, grali spokojnie, więc mecz się nieco wyrównał, a Ostrovia poprawiła nieco wstydliwy wynik - w 50. min. było 34:17. Ostatecznie Wisła wygrała 39:21.

W następnej kolejce w czwartek 8 lutego o godz. 18 Wisła zagra w Gdańsku z Wybrzeżem, a w sobotę 10 lutego o godz. 16 w Orlen Arenie zmierzy się z Gwardią Opole.

Orlen Wisła Płock - Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 39:21 (21:8)

Wisła: Jastrzębski, Alilović, Mihić 8, Lucin 6, Krajewski 6, Fazekas 3, Perez 3, Piroch 3, Serdio 2, Żytnikow 2, Daszek 2, Dawydzik 2, Sroczyk 1, Mindegia 1 

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama