reklama
reklama

Wycieczka Kielce - Płock - Kielce za jedyne 10 zł! Trener Dujszebajew szokuje: "W sądzie wygram, bo to jest Europa"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Miecznik

Wycieczka Kielce - Płock - Kielce za jedyne 10 zł! Trener Dujszebajew szokuje: "W sądzie wygram, bo to jest Europa" - Zdjęcie główne

foto Tomasz Miecznik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościEmocje rosną! Już w niedzielę o godz. 15 w płockiej Orlen Arenie w pierwszym meczu finałowym o mistrzostwo Polski w piłce ręcznej zagrają Wisła Płock i Industria Kielce. Co słychać w obozie rywala płocczan?
reklama

W płockiej hali będzie zapewne komplet, także na sektorze, przeznaczonym dla gości. Fani Industrii za bilet płacili 70 zł (ulgowy - 50 zł).

Dodatkową zachętą była cena za przejazd autokarem na mecz w obie strony: zaledwie 10 zł! Zrzucili się sponsorzy klubu i dofinansowali chętnych kibiców. 

Industria broni tytułu, ale w tym sezonie dwa z trzech meczów wygrali płocczanie. Imponujące było zwłaszcza niedawne zwycięstwo w finale Pucharu Polski - aż 29:20!

Fakt, że rywale byli mocno poobijani po dramatycznym meczu kilka dni wcześniej w Magdeburgu, ale taka jest piłka ręczna, trzeba się liczyć ze zmęczeniem i kontuzjami. Industria zawsze miała szeroki skład, co wynika z wysokiego budżetu. 

reklama

Ale w tym roku trener Talant Dujszebajew nie jest już tak pewny sukcesu, jak w poprzednich latach. Organizatorzy ligi wrócili do formuły play-off, które odbywają się do dwóch zwycięstw.

Pierwszy mecz odbędzie się w Płocku, drugi w Kielcach, ewentualny trzeci - także w Kielcach. Dujszebajew jest przeciwnikiem play-off, narzeka też, że taka kolejność jest dziwna, bo np. w NBA czy wielu innych ligach nr 1 po sezonie zasadniczym (czyli Industria) pierwszy mecz gra u siebie. 

reklama

Ale w Superlidze tak nie jest.

– To przepis przeciwko Kielcom i Płockowi. Mamy kontuzje. To jest normalne. Nie będziemy płakać. Oni mieli więcej czasu na przygotowania. To kwestia ustawienia kalendarza, z którą się nie zgadzamy - mówi Dujszebajew, cytowany przez serwis wkielcach.info.

Szkoleniowiec Industrii ocenia szanse na mistrzostwo na 50 do 50. 

- Jeśli gralibyśmy w sekwencji dom – wyjazd – ewentualnie dom, to wtedy byłoby 51 do 49 dla nas – dodaje trener na łamach wkielcach.info.

Dujszebajew uważa za niewyobrażalne, że musi myśleć o tym, że nie może zagrać Andreas Wolff czy Dylan Nahi. 

reklama

- To jest bzdura. W sumie mogę wpuścić wszystko i zagrać bez Polaków. W sądzie wygram, bo to jest Europa. Prawo Bosmana zostało wprowadzone, aby nie było takich ograniczeń - ostro ocenia trener, cytowany przez wkielcach.info.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama