![Wraca Piknik Lotniczy. Co nowego? [FOTO] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/plock/articles/image/01f446d9-e565-4fcb-9e6b-1ab7086ecfcb)
Akrobacje w wykonaniu najlepszych pilotów świata, chodzenie po skrzydle samolotu, śmigłowce i samoloty wojskowe, slalom między pylonami tuż nad lustrem wody – to tylko część atrakcji przygotowanych przez organizatorów Płockiego Pikniku Lotniczego 2013, która odbędzie się 1 i 2 czerwca.
Tegorocznej edycji pikniku została poświęcona konferencja prasowa, która miała dość niezwykły przebieg. Pierwsza jej część odbyła się w płockim ratuszu, a dwie następne (teoretyczna i praktyczna) – na lotnisku Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej.
Dawno już w siedzibie Urzędu Miasta Płocka nie pojawiło się tak wielu przedstawicieli mediów. I to nie tylko lokalnych, ale i ogólnopolskich. Nie można się temu jednak specjalnie dziwić. Płocki Piknik Lotniczy to impreza, która cieszy się niesłabnącą popularnością wśród miłośników lotnictwa. I nie zmieniła tego nawet ubiegłoroczna przerwa. – Po rocznej przerwie ponownie będziemy mogli podziwiać statki powietrzne, które pojawią się nad Tumskim Wzgórzem i będą latać nad Wisłą – mówił Waldemar Pacer członek zarządu Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej.
Organizatorzy podkreślali z dumą, że pokazy lotnicze w Płocku pod jednym względem nie mają sobie równych. – Tylko u nas siedząc na skarpie można oglądać uczestniczące w pokazach samoloty bez zadzierania głowy – powiedział dyrektor Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej Jan Chrobociński.
Dyrektor pokazów Arkadiusz Choiński wiele miejsca poświęcił kwestiom bezpieczeństwa. Z podanych przez niego informacji wynika, że bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom pokazów mają zapewnić między innymi trzy motorówki z nurkami, średnie samochody straży pożarnej oraz zespoły ratownicze pogotowia ratunkowego. W trakcie trwania pokazów stary most na Wiśle zostanie zamknięty dla ruchu kołowego. – Jeżeli zajdzie taka konieczność, wstrzymany zostanie nawet ruch pociągów po tym moście – zapewniał Arkadiusz Choiński.
Organizatorzy spodziewają się, że na tegorocznym pikniku może pojawić się nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Specjalnie z myślą o nich na lotnisku zostanie przygotowany parking. Za miejsce trzeba będzie zapłacić 15 złotych, a w zamian za nie dostanie się bilet dla czterech osób z lotniska do centrum i z powrotem.
Warto jednak przed jazdą czerwoniakiem do centrum na chwilę zatrzymać się na lotnisku. Będzie tam można zobaczyć na ziemi większość maszyn, które zaprezentują się również w lotach nad Wisłą. Wyjątkiem będą wojskowe śmigłowce i samoloty, które jedynie przelecą nad Płockiem, ale nie będą lądować.
Na skarpie, w miejscach przeznaczonych dla publiczności, ulokowane zostaną między innymi ogródki grillowe, stoiska handlowe oraz wesołe miasteczko. Tradycyjnie już pokazy komentował będzie doskonale znany z Polskiego Radia i teleturnieju „Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk. Ten znakomity, obdarzony niepowtarzalnym głosem, dziennikarz jest nie tylko wielkim miłośnikiem lotnictwa, ale i licencjonowanym pilotem.
Przedstawienie wszystkich piknikowych atrakcji w jednym tekście zajęłoby stanowczo zbyt wiele miejsca, dlatego postaramy się uczynić to w kilku kolejnych materiałach.
A wracając do konferencji prasowej - po zakończeniu jej części oficjalnej w ratuszu część przedstawicieli mediów przejechała na lotnisko, gdzie przeszła błyskawiczny kurs bezpieczeństwa w powietrzu. A później - należało już tylko przejść kilkaset metrów, wsiąść do samolotu i... unieść się nad ziemię, aby przez kilkanaście minut patrzyć na Płock z lotu ptaka. Wrażenia - absolutnie bezcenne. Warto spróbować.
Fot. Tomasz Paszkiewicz / materiały organizatorów
Tegorocznej edycji pikniku została poświęcona konferencja prasowa, która miała dość niezwykły przebieg. Pierwsza jej część odbyła się w płockim ratuszu, a dwie następne (teoretyczna i praktyczna) – na lotnisku Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej.
Dawno już w siedzibie Urzędu Miasta Płocka nie pojawiło się tak wielu przedstawicieli mediów. I to nie tylko lokalnych, ale i ogólnopolskich. Nie można się temu jednak specjalnie dziwić. Płocki Piknik Lotniczy to impreza, która cieszy się niesłabnącą popularnością wśród miłośników lotnictwa. I nie zmieniła tego nawet ubiegłoroczna przerwa. – Po rocznej przerwie ponownie będziemy mogli podziwiać statki powietrzne, które pojawią się nad Tumskim Wzgórzem i będą latać nad Wisłą – mówił Waldemar Pacer członek zarządu Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej.
Organizatorzy podkreślali z dumą, że pokazy lotnicze w Płocku pod jednym względem nie mają sobie równych. – Tylko u nas siedząc na skarpie można oglądać uczestniczące w pokazach samoloty bez zadzierania głowy – powiedział dyrektor Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej Jan Chrobociński.
Dyrektor pokazów Arkadiusz Choiński wiele miejsca poświęcił kwestiom bezpieczeństwa. Z podanych przez niego informacji wynika, że bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom pokazów mają zapewnić między innymi trzy motorówki z nurkami, średnie samochody straży pożarnej oraz zespoły ratownicze pogotowia ratunkowego. W trakcie trwania pokazów stary most na Wiśle zostanie zamknięty dla ruchu kołowego. – Jeżeli zajdzie taka konieczność, wstrzymany zostanie nawet ruch pociągów po tym moście – zapewniał Arkadiusz Choiński.
Organizatorzy spodziewają się, że na tegorocznym pikniku może pojawić się nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Specjalnie z myślą o nich na lotnisku zostanie przygotowany parking. Za miejsce trzeba będzie zapłacić 15 złotych, a w zamian za nie dostanie się bilet dla czterech osób z lotniska do centrum i z powrotem.
Warto jednak przed jazdą czerwoniakiem do centrum na chwilę zatrzymać się na lotnisku. Będzie tam można zobaczyć na ziemi większość maszyn, które zaprezentują się również w lotach nad Wisłą. Wyjątkiem będą wojskowe śmigłowce i samoloty, które jedynie przelecą nad Płockiem, ale nie będą lądować.
Na skarpie, w miejscach przeznaczonych dla publiczności, ulokowane zostaną między innymi ogródki grillowe, stoiska handlowe oraz wesołe miasteczko. Tradycyjnie już pokazy komentował będzie doskonale znany z Polskiego Radia i teleturnieju „Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk. Ten znakomity, obdarzony niepowtarzalnym głosem, dziennikarz jest nie tylko wielkim miłośnikiem lotnictwa, ale i licencjonowanym pilotem.
Przedstawienie wszystkich piknikowych atrakcji w jednym tekście zajęłoby stanowczo zbyt wiele miejsca, dlatego postaramy się uczynić to w kilku kolejnych materiałach.
A wracając do konferencji prasowej - po zakończeniu jej części oficjalnej w ratuszu część przedstawicieli mediów przejechała na lotnisko, gdzie przeszła błyskawiczny kurs bezpieczeństwa w powietrzu. A później - należało już tylko przejść kilkaset metrów, wsiąść do samolotu i... unieść się nad ziemię, aby przez kilkanaście minut patrzyć na Płock z lotu ptaka. Wrażenia - absolutnie bezcenne. Warto spróbować.
Fot. Tomasz Paszkiewicz / materiały organizatorów
