– Mamy już ponad 173 tysiące złotych. Do rekordu brakuje nam 15 tysięcy, ale jesteśmy pewni, że zostanie on pobity – powiedziała nam Litosława Koper, szefowa płockiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Wciąż jeszcze trwają aukcje na allegro i imprezy w płockich szkołach.
Zorganizowane w Płocku aukcje dostępne są pod specjalnym profilem . Część z nich skończy się niebawem, inne potrwają jeszcze nawet dwa tygodnie. Podobnie jest z imprezami organizowanymi w szkołach. Część z nich już się odbyła, wiele jednak zaplanowano dopiero na ten tydzień.
Jak przekazała nam dyrektorka Młodzieżowego Domu Kultury, wolontariusze zebrali do puszek 173.230,78 zł. Na sumę tę złożyły się pieniądze zbierane w Teatrze Dramatycznym, w Płockiej Orkiestrze Symfonicznej, w galeriach handlowych Atrium Mosty. Mazovia i Wisła, ogrodzie zoologicznym, na Starym Rynku oraz na płockich ulicach.
– Początek dnia nie zapowiadał się optymistycznie, ale płocczanie po raz kolejny udowodnili, że można liczyć na ich hojność – przyznała Litosława Koper. – Cieszę się, że i tym razem sprawdziła się formuła organizowania finału orkiestry w różnych punktach miasta. Na przyszły rok mamy już kolejne nowe pomysły. Jeśli wypalą, może uda nam się przekroczyć magiczną barierę 200 tysięcy złotych.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Zorganizowane w Płocku aukcje dostępne są pod specjalnym profilem . Część z nich skończy się niebawem, inne potrwają jeszcze nawet dwa tygodnie. Podobnie jest z imprezami organizowanymi w szkołach. Część z nich już się odbyła, wiele jednak zaplanowano dopiero na ten tydzień.
Jak przekazała nam dyrektorka Młodzieżowego Domu Kultury, wolontariusze zebrali do puszek 173.230,78 zł. Na sumę tę złożyły się pieniądze zbierane w Teatrze Dramatycznym, w Płockiej Orkiestrze Symfonicznej, w galeriach handlowych Atrium Mosty. Mazovia i Wisła, ogrodzie zoologicznym, na Starym Rynku oraz na płockich ulicach.
– Początek dnia nie zapowiadał się optymistycznie, ale płocczanie po raz kolejny udowodnili, że można liczyć na ich hojność – przyznała Litosława Koper. – Cieszę się, że i tym razem sprawdziła się formuła organizowania finału orkiestry w różnych punktach miasta. Na przyszły rok mamy już kolejne nowe pomysły. Jeśli wypalą, może uda nam się przekroczyć magiczną barierę 200 tysięcy złotych.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
