Prezydent w czapce Mikołaja, szefowa Młodzieżowego Domu Kultury w bokserskich rękawicach, mistrz Drift Masters Piotr Więcek oferujący drift taxi. W czwartek nadszedł czas na odsłonięcie pierwszych kart kolejnego, 26. już finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Młodzieżowy Dom Kultury na kilka najbliższych tygodni stanie się płockim centrum dowodzenia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mówiła szefowa tej instytucji i płocka koordynatorka 26. finału WOŚP, Litosława Koper w czwartek na konferencji prasowej.
Na przygotowania mają jeszcze ponad miesiąc, aby wszystko dograć do 14 stycznia, czyli do dnia, kiedy 450 wolontariuszy wyruszy z puszkami (będzie im przysługiwał bezpłatny przejazd komunikacją publiczną). Po podjętej decyzji, aby zrezygnować z finału na Starym Rynku na rzecz Orlen Areny, organizatorzy nie zamierzają już tego zmienić. Fani „Światełka do nieba” (przez wiele lat będącego pokazem sztucznych ogni) także i w tym roku powinni nastawić się na pokaz laserowy.
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to wyjątkowa akcja. Fantastycznie łączy ludzi – uważał prezydent miasta, Andrzej Nowakowski. - Pokazuje, jak gorące serca mają Polacy, kiedy można wspólnie działać na rzecz wyrównania szans w leczeniu noworodków.
Wspomniał również o sprzęcie z Fundacji WOŚP dla płockich placówek medycznych.
[ZT]16925[/ZT]
[ZT]16789[/ZT]
Pomimo, że wielki finał będzie 14 stycznia, zbiórka rozpocznie się wcześniej. Cały czas przynoszone są nowe przedmioty do zlicytowania. Mistrz Świata w kickboxingu Jacek Jasion przyniósł plakat z autografem oraz swoje rękawice bokserskie (również z autografem). Na świątecznej bombce podpisali się Nafciarze. Jest także ich koszulka klubowa. W MDK-u mają płyty z autografami Izabeli Trojanowskiej i Katarzyny Groniec. - Jeszcze zastanawiam się, co przeznaczę na aukcję – stwierdził prezydent, który miewał nieszablonowe pomysły. Ponadto ustalono już, że odbędzie się zbiórka w teatrze i na koncercie Płockiej Orkiestry Symfonicznej na koncercie z przebojami grupy ABBA. W szpitalu na Winiarach tradycyjnie pojawi się Roma Ludwicka w towarzystwie młodych płocczan z puszkami. Płocki Klub Wesołego Biegacza zaproponował marsz nordic walking, z kolei Sebastian Dymek chce, aby ponownie odbył się bieg po serce na mecie.
Od południa 14 stycznia wolontariusze zaczną pojawiać się w płockich galeriach handlowych, w których cały czas będzie się coś działo, podobnie jak w samej Orlen Arenie (do godz. 22.00). A tam można liczyć na wiele stoisk, baseny z kulkami, czy zjeżdżalnie. Udział zapowiedziała Płocka Grupa Fotograficzna, WOPR i Stowarzyszenie Płock Przyjazny Psom. W trakcie finału zostanie wylicytowany duży tort, a może nawet złote serduszko. Aby jednak złote serduszko ponownie trafiło do Płocka (w zeszłym roku zostało sprzedane za 12,5 tys. zł), najpierw musi do MDK-u zgłosić się osoba lub firma, która zadeklaruje wpłatę 10 tys. zł, jeśli w trakcie licytacji nie znajdzie się inny nabywca.
Oczywiście WOŚP to również muzyka. Ma być przekrojowo.
- Na początek na scenę wyjdą płockie zespoły, m. in. The Old Crone, Anamor, Kapela Płocka, punkrockowy Kto Nie Kocha Pieszczocha – zapowiedział dyrektor Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, Radosław Malinowski. - Scenę hip-hopową tym razem będzie reprezentował jeden z najszybszych raperów MC Silk. Po nim usłyszymy „Załogę G” - czyli zespół Hurt. Na sam koniec zaplanowano potańcówkę z zespołem Rockers.
Aby jednak to wszystko bardziej urozmaicić, WOŚP wspomoże moto orkiestra.
- Zaoferujemy drift taxi, czyli przejazdy aż do godz. 20.00 w zamian za datki do puszki – zapowiadał startujący z powodzeniem w Formule Drift w USA, Piotr Więcek.
Na licytację trafią też gadżety od zawodników i partnerów Drift Masters.
- Swój udział zapowiedziały płockie motocyklistki i motocykliści z Ego Sum Via. Pojawi się znany z tricków na motocyklu, Maciej Dop. Będzie stunt i cross. Chcemy pokazać to, co kochamy od dawna – dodawał Dominik Jaroszewski.
Równocześnie ze wszystkimi wydarzeniami w pomieszczeniach w Orlen Arenie sztab osób przeliczy zawartość przynoszonych puszek. W tym roku jest zmiana, zajmie się tym mBank.
W trakcie 25. finału WOŚP udało się zebrać rekordową kwotę 313 tys. zł. Jak będzie tym razem? Niedługo się przekonamy.