Do 49-latki zadzwonił jakiś mężczyzna. Kobieta była przekonana, że to jej brat, zdziwiła się tylko, że ma trochę zmieniony głos. Mężczyzna szybko wytłumaczył, że jest zdenerwowany, gdyż miał wypadek. Powiedział, że potrzebuje pieniędzy, które pozwolą mu uniknąć odpowiedzialności karnej za spowodowanie wypadku.
Przejęta sytuacją kobieta uwierzyła w historyjkę i przekazała znaczną sumę pieniędzy nieznajomemu mężczyźnie, którego sprawca oszustwa określił jako swojego znajomego. Pokrzywdzona składając zawiadomienie oświadczyła, że oszust znał imiona członków jej rodziny, dlatego mu uwierzyła.
Policjanci apelują, aby w przypadku otrzymania informacji o tym, że osoby najbliższe spotkało jakiekolwiek nieszczęście i natychmiast potrzebują pieniędzy, informację tę zweryfikować, dzwoniąc do tej właśnie osoby w celu upewnienia się, czy faktycznie potrzebuje tych pieniędzy. - Należy bardzo uważać na treści informacji, umieszczanych na internetowych portalach społecznościowych. Oszuści wielokrotnie właśnie stamtąd czerpią wiedzę na temat potencjalnych ofiar – dodaje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji.