Policjantom udało się ustalić sprawcę włamań do sklepu spożywczego przy ul. Na Skarpie. To 32-letni recydywista, karany już za podobne przestępstwa.
Włamywacz splądrował sklep na Skarpie dwa razy - 5 i 17 kwietnia. Za każdym razem z półek znikało to samo - alkohol i papierosy. Policjantom udało się namierzyć amatora trunków i wyrobów tytoniowych i w poniedziałek zatrzymali 32-letniego płocczanina.
Mężczyzna przyznał się do przestępstw. Oświadczył, że gdy włamywał się do sklepu, był pijany, a towar wykorzystał na własne potrzeby.
To nie pierwsze przewinienie płocczanina. - W związku z faktem, że mężczyzna działał w warunkach powrotu do przestępstwa tj. dokonał włamań w okresie 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo podobne, zagrożenie karą przewidzianą w kodeksie karnym za włamanie może być większe o połowę - podaje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. Za włamanie w kodeksie przewidziana jest kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku wymiar kary może zostać podwyższony do 15 lat.
