Politycy nie próżnują i na rok przed wyborami parlamentarnymi objeżdżają kraj. W Płocku był już m.in. Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w ubiegłym tygodniu na konferencji Lewicy pojawił się Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, a w poniedziałek 22 sierpnia miasto odwiedził Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL-u. Ludowcy nie szczędzili krytyki rządowi, nazywając go "rządem populistów".
- Rządzący nie tylko powodują coraz liczniejsze problemy dla mieszkańców, ale dla tych który tworzą wzrost gospodarczy, dają miejsca pracy. Po prostu nie uznają przedsiębiorców za równorzędnych sobie, nie traktują ich poważnie. Traktują ich jak zło konieczne - mówił Kosiniak-Kamysz. - Nie szanują ciężkiej pracy ludzi, którzy stworzyli swoje biznesy, którzy wzięli sprawy w swoje ręce, którzy tworzą 50 proc. PKB. Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa to 50 proc. polskiego PKB.
Władysław Kosiniak-Kamysz wskazywał, że Ludowcy od kilku tygodni wskazują też, że Polska potrzebuje pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Szef PSL-u mówił też o konieczności ściągnięcia pieniądzy z rynku, emisji obligacjj oprocentowanych o skalę inflacji i likwidacji podatku Belki.
- Taka ustawa jest już złożona. Trzecia sprawa to tańsza energia. Przedstawiamy kolejny projekt w tym pakiecie. Tańsza energia to nie tylko rozwój odnawialnych źródeł energii, ale wsparcie dla tych, którzy wytwarzają, produkują, prowadzą własne firmy. Mam przyjemność zaprezentować ustawę, która pomaga polskim przedsiębiorcom. Nie tylko gospodarstwom indywidualnym - tu ceny są regulowane. Ceny dla przedsiębiorców w IV kwartale sięgają bardzo wysoko. To może być nawet ponad 1700 złotych za megawatogodzinę. W godzinach szczytu nawet 1900 złotych. Odbiorca indywidualny ma w tym czasie cenę 400 złotych za megawatogodzinę. Cena jest niższa i musi być niższa, choć i tak jest horrendalnie wysoka - mówił Kosiniak-Kamysz.
Ludowcy chcą zamrożenia cen energii na poziomie czerwca 2022 roku.
- To małe piekarnie, pralnie, sklepy, przedsiębiorcy mają chłodnie, prowadzą przetwórstwo - wyliczał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL-u wręczył ustawę Renacie Dąbrowskiej-Pasternakiewicz, szefowej Płockiej Izby Gospodarczej.
- Dziękuję w imieniu przedsiębiorców za ten projekt ustawy. Dziękujemy za każdy gest, każde słowo w obronie przedsiębiorców - powiedziała krótko Dąbrowska-Pasternakiewicz.
Ludowcy oszacowali, że zamrożenie cen prądu na poziomie czerwca 2022 roku będzie kosztowało około miliarda złotych.
- Przy tych wpływach do budżetu, wynikających z niewalczenia z inflacją, bo rząd nie walczy z inflacją. Mamy na to dowody. Im zależy na budżecie Ministra Finansów, a nie budżetach polskich rodzin. Wysoka inflacja to większe wpływy do budżetu. Niech Minister Finansów i Premier podzielą się swoim wielkim budżetem. Naprawdę nie zbiedniają - mówił szef Ludowców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.