W Ratuszu planują ustawienie nowych przystanków na potrzeby linii sezonowej. - Kończymy przygotowania - fizyczne i formalne - do uruchomienia połączenia centrum Płocka z ul. Rybaki i Sobótką. W tym miejscu kursowała kiedyś linia nr 44 i chcemy, by teraz powróciła - zapowiada Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej w płockim Ratuszu.
Trasa linii 44 przebiegałaby następująco: al. Kobylińskiego (start obok starego młyna), ul. Bielską, Kwiatka, Kolegialną, pl. Obrońców Warszawy, ul. Kościuszki, pl. Narutowicza i ul. Mostową. Większość autobusów zawracałaby na tzw. oczku (na wysokości schodów Broniewskiego). Wybrane pojazdy kursowałyby do pętli na Winiarach. W kierunku centrum autobusy mogłyby wracać wymienionymi ulicami.
- Kierowcy Komunikacji Miejskiej przetestowali tę trasę i okazuje się, że standardowe pojazdy są w stanie ją bezkolizyjnie pokonać - mówi Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej w płockim Ratuszu.
Na nabrzeżu stoi na razie jeden przystanek - znajduje się tuż obok rozkładu jazdy Ciuchci Tumskiej i wejścia do amfiteatru. Ustawiono go jednak nie dla autobusów Komunikacji Miejskiej, tylko dla autobusów turystycznych przywożących np. widzów do amfiteatru. Niedługo po drugiej stronie ulicy Rybaki stanie kolejny przystanek. A oprócz niego w planach są jeszcze cztery: para przystanków stanie u zbiegu ul. Kościuszki i pl. Narutowicza, i kolejna para - przy ul. Rybaki na wysokości zdobiącego bulwary napisu "Płock". Linia 44 może zostać uruchomiona dopiero po ustawieniu przystanków. - Zakładamy, że będzie to linia sezonowa, kursująca do końca wakacji. Ale jeśli okaże się, że cieszy się ona popularnością, a wrzesień będzie ładny i na bulwarach nie zabraknie gości, czy turystów - numer 44 może kursować dłużej - dopowiada Woźniak. - Trzeba jednak pamiętać, że przed nami budowa kanalizacji w ul. Mostowej, przy skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Rybaki i Kawieckiego. Dziś mamy deklarację wykonawcy, że te prace nie wyeliminują całkowicie przejazdu ul. Mostową w rejonie ul. Rybaki. Nie da się jednak do końca wykluczyć sytuacji, w której - np. ze względów bezpieczeństwa - trzeba będzie jej kursowanie na kilka dni zawiesić.