reklama

Wieczorem zdejmujemy lewe buty i wróżymy

Opublikowano:
Autor:

Wieczorem zdejmujemy lewe buty i wróżymy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZ soboty na niedzielę możemy albo iść na imprezę do klubu albo skorzystać z drugiej opcji i zorganizować własny wieczór wróżb andrzejkowych, aby samodzielnie spróbować odkryć co też nam przyniesie przyszłość w sprawach matrymonialnych.

Z soboty na niedzielę możemy albo iść na imprezę do klubu albo skorzystać z drugiej opcji i zorganizować własny wieczór wróżb andrzejkowych, aby samodzielnie spróbować odkryć co też nam przyniesie przyszłość w sprawach matrymonialnych.

 

Niegdyś Andrzejki dotyczyły wyłącznie panien, wolni mężczyźni obchodzili oddzielne święto, Katarzynki, przypadające z 24 na 25 listopada. Z czasem jednak to Andrzejki przybrały formę wspólnej zabawy zarówno dla chłopców, jak i dziewcząt.

Na początku zamiast wosku, lano ołów, by z powstałych w ten sposób figur (lub z ich cienia) odczytać zawód wybranki lub wybranka serca (w przypadku kwiatu wróżba miała zapowiadać piękne życie lub bardzo atrakcyjną drugą połówkę). Na zabawach ustawiano lewe buty począwszy od ściany przez długość całego pokoju. Który pierwszy przekroczył próg, wierzono, że jej wlaściciel najszybciej spośród wszystkich gości zmieni stan cywilny. Ale można było też inaczej, zdjąć but i rzucić go za siebie. Gdyby jego czubek był odwrócony w stronę drzwi, spodziewano się rychłej ceremonii ślubnej i weseliska.

Wieczorami puszczano na wodę listki mirtu. Jeśli zetknęłyby się ze sobą, nie czeka nas samotność, tylko radosne chwile we dwoje. Do izby wpuszczano też gąsiora. Którą pannę by sobie upodobał lub skubnął, ta z pewnością wyjdzie za mąż. Kolejna wróżba dotyczyła studni. Spoglądając w taflę wody, miało pokazać się oblicze wybranka lub wybranki. Również o północy w otworze starego pieca. Żeby się do niego dostać, kobieta wybiegała samotnie w noc na poszukiwanie opuszczonego domostwa. Nie jedna biegła na skrzyżowanie dróg, aby spotkać tam nieznajomego mężczyznę i spytać o jego imię. Identyczne miałby mieć jej przyszły małżonek.

Współcześnie ważny jest sen w wigilię świętego Andrzeja (dawniej trzeba było wcześniej pościć przez cały dzień), który rzekomo pokazuje przyszłego ukochanego. Ewentualnie zostaje przygotowanie małych karteczek, na których wypiszemy rozmaite imiona, jakie akurat przyjdą nam do głowy. Przed zaśnięciem wszystkie wkładamy pod poduszkę, żeby rano, tuż po przebudzeniu wyłowić imię tego jedynego (równie dobrze można przygotować 2 kartki, jedną z imionami żeńskimi i drugą z męskimi, by przekuć ja następnie szpilką od niezapisanej strony)

Do obchodzenia andrzejek trzeba się najpierw dobrze przygotować i nie chodzi o zrobienie odpowiedniej wałówki w sklepie, ale o zgromadzenie odpowiednich przedmiotów bez których wróżby mogą się nie udać. Dlatego lepiej wcześniej wyglancować buty na błysk, przygotować trochę wosku do przelania na zimną wodę przez klucz lub znaleźć obrączkę i sznurek do wykonania wahadełka. Potem już tylko zliczamy ilość uderzeń o brzeg szklanki, odliczając litery alfabetu (lub ile będziemy mieli lat kiedy zdecydujemy się na ślub), który równie dobrze dałoby się wypisać na zasadzie koła na zwykłej kartce papieru (w samym środku koniecznie stawiając sporą kropkę, nad którą będziemy trzymać wahadło). Następnie bierzemy nasze zaimprowizowane wahadełko do prawej dłoni, opierając jednocześnie sztywno łokieć na blacie stołu i odczytujemy co też nas może czekać w uczuciowych zawirowaniach.

Naturalnie na naszych propozycjach nie kończy się lista zabaw na wieczór andrzejkowy. O wiele większe znaczenie ma wyłącznie dobra zabawa.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE