reklama

Więcej osób zgłasza się do szpitala. - Leczenie odbywa się normalnie [RAPORT Z WINIAR]

Opublikowano:
Autor:

Więcej osób zgłasza się do szpitala. - Leczenie odbywa się normalnie [RAPORT Z WINIAR] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDyrektor Stanisław Kwiatkowski przekazał najnowsze informacje dotyczące sytuacji epidemiologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku.

Dyrektor Stanisław Kwiatkowski przekazał najnowsze informacje dotyczące sytuacji epidemiologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku. 

Dane liczbowe:

  • 19 pacjentów (-2),
  • 7 na oddziale zakaźnym, 
  • 12 na oddziale płucnym, 
  • 1 potwierdzony COVID-19;
  • 10 pobrań ostatniej doby,
  • 444 pobrania od początku pandemii;
  • 115 osób zgłosiło się ostatniej doby do szpitalnego oddziału ratunkowego,
  • 42 osoby przyjęto do szpitala.
Zakażona koronawirusem pacjentka to mieszkanka powiatu gostyńskiego.

- To pielęgniarka, pracuje w województwie łódzkim. Jej stan jest dobry - informuje Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Wojewódzkiego.

W porównaniu do poprzednich dni zauważalny jest wzrost pacjentów, którzy zgłosili się do szpitalnego oddziału ratunkowego. Jak zapewnia dyrektor, placówka działa normalnie. 

- Inne oddziały pracują normalnie, nie ma żadnych ograniczeń - zapewnia dyrektor. - Nie ma żadnych przeszkód, żeby zadzwonić po karetkę, kiedy zdrowie lub życie jest zagrożone. Szpitalny oddział ratunkowy działa normalnie. Budynek główny to praktycznie 95 proc. działalności, leczenie odbywa się tu normalnie. Nie można powstrzymywać się od wizyty w szpitalu, jeśli coś boli, bo koronawirus. Sam miałem telefon od pacjenta, który miał zapalanie wyrostka, ale pytał się czy jest bezpiecznie, "bo w szpitalu jest koronawirus". Jest, ale nie tam, gdzie operuje się wyrostek. 

Warto podkreślić, że na czas walki z koronawirusem placówka została podzielona na dwa niezależne budynki. Oddziały (zakaźny, płucny, dermatologiczny i okulistyczny), które są wydzielone dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, są całkowicie odseparowane od głównej części placówki. 

- Pacjenci zgłaszają się także z całkiem innymi schorzeniami na SOR. Ktoś może być zakażony koronawirusem i o tym nie wiedzieć. Stąd wprowadzone obostrzenia w postaci mierzenia temperatury czy wywiadu. One będą utrzymane - kończy dyrektor. 

Pacjenci, którzy podejrzewają zakażenie koronawirusem, powinni skontaktować się z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną lub używając własnego transportu zgłosić się do izby przyjęć oddziału zakaźnego. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo