Jak Słupno długie i szerokie mówi się, że Stefan Jakubowski, który został wójtem gminy w 1990 r., nie będzie się już ubiegał się o fotel wójta. Ponoć niewykluczony jest za to jego start w wyborach do rady powiatu. Mimo prób nie udało nam się porozmawiać z wójtem.
O ile Stefan Jakubowski nie zmieni zdania, w Słupnie szykuje się ciekawa rozgrywka - zainteresowani jego miejscem znajdą się na pewno wśród zawsze gotowych do opanowania całego powiatu ludowców, ale chrapkę na tę bogatą i położoną blisko Płocka gminę może mieć też Platforma Obywatelska. Z pewnością swoich kandydatów wywodzących się z lokalnego środowiska będą też forsowały gminne komitety.
W gminie przewija się kilka nazwisk - mówi się, że pewniakami wśród kandydatów mają być m.in. jako kandydat bezpartyjny Marcin Zawadka - dyrektor płockiego oddziału Pekao S.A., z ramienia PSL obecna szefowa Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Joanna Augustowska, którą ponoć jako swoją następczynię chce forsować obecny wójt (ku niezadowoleni tej części gminnego PSL, która widziała w tej roli Andrzeja Nersa), oraz.... wiceprezydent Płocka Cezary Lewandowski, który zresztą mieszka w tej gminie.
- Nie mam takich planów, będę namawiał pana Stefana Jakubowskiego, by zmienił zdanie i startował na wójta - mówi zdecydowanie zastępca prezydenta Płocka. - Nie wiem, kto rozpowszechnia te plotki. Może ktoś z "matki-partii" chce się mnie pozbyć? - mówi ze śmiechem.
- Na razie czy wcale? - dociekamy.
- Nie mam na razie takich zamiarów, chyba że byłaby jakaś ciekawa konkurencja... - zapowiada Cezary Lewandowski.
Jedno jest pewne - jeśli Stefan Jakubowski faktycznie opuści fotel wójta, podczas tegorocznych wyborów w Słupnie będzie gorąco. Do tej pory Jakubowski był nie do pokonania, wygrywał zawsze, jak taran kasując ewentualnych rywali, których też nigdy nie było na pęczki. A jest o co się bić - Słupno obok kilku zaledwie innych gmin jak np. Stara Biała, to łakomy kąsek, bo nie można o niej powiedzieć, że tonie w długach i ledwo wiąże koniec z końcem. Pewne więc, że różne komitety, na czele z PSL będą zwierać szeregi i powalczą o Słupno i powiat.
Z naszych informacji wynika, że nawet jeśli w tegorocznych wyborach ludowcy zdobędą większość w radzie powiatu, nie będą forsować kandydatury Michała Boszko jako starosty - 75-letni samorządowiec chce już odejść na emeryturę.