Potwierdziły się nieoficjalne informacje - podczas dzisiejszego pożegnania dyrektora zoo, Aleksandra Niwelińskiego, prezydent Płocka zapowiedział, że do czasu ogłoszenia konkursu obowiązki szefa płockiego ogrodu będzie pełnił Krzysztof Kelman.
To było do przewidzenia - mało kto tak dobrze zna płocki ogród jak kierownik działu hodowlanego, pracujący tam od blisko 30 lat. To nazwisko przewijało się w zakulisowych rozmowach od chwili, gdy oficjalnie potwierdziło się, że Aleksander Niweliński został nowym szefem zoo w Poznaniu.
- Prezydent podziękował dziś Aleksandrowi Niwelińskiemu za 17 lat pracy w płockim zoo i poinformował, że pełninienie obowiązków dyrektora powierza Krzysztofowi Kelmanowi - mówi Monika Maron-Kozicińska, szefowa oddziału informacji miejskiej w płockim Ratuszu.
Mgr inż. Krzysztof Kelman kieruje najważniejszym działem w zoo, czyli działem hodowlanym, do którego funkcjonowania nie było dotąd żadnych zastrzeżeń. Jest zapalonym akwarystą, uwielbia ryby i jest gwarantem tego, że przynajmniej przez najbliższe tygodnie działania ogrodu w zakresie hodowli zwierząt nie zmienią diametralnie swego kierunku. Kelman będzie kierował płockim zoo do czasu rozstrzygnięcia konkursu, a to prawdopodobnie odbędzie się już po wyborach.
Więcej o kulisach odejścia Aleksandra Niwelińskiego do Poznania czytaj też: