Co dalej z kamerą pruską, która po zakończonym remoncie miała stać się siedzibą delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego? Budynek od zewnątrz jest gotowy. Kiedy pytaliśmy o tę sprawę pod koniec listopada, zapewniano że już kończą się prace wykończeniowe. Tymczasem przewróciliśmy już kartkę w kalendarzu na marzec, a w budynku urzędników wciąż nie ma...
Temat siedziby płockiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego pojawił się na ostatniej sesji w ratuszu. O opóźnienie pytała radna PiS, Wioletta Kulpa, odpowiadał jej wiceprezydent Jacek Terebus.
- Powiadomiliśmy, że obiekt jest gotowy do odbioru 6 lutego. Poprosiliśmy o wyznaczenie osób, które mogłyby tego dokonać. Pismo musieliśmy ponowić. Przekazanie w trwały zarząd wojewody nastąpiło 15 lutego.
Skontaktowaliśmy się z kierowniczką płockiej delegatury, Marleną Mazurską. Zapowiada, że trwają przygotowania do przenosin z tymczasowej siedziby na 3 Maja na Kolegialną 15. Więc kiedy to nastąpi? Nie ma wyznaczonej daty.
- Ale bardzo bym chciała, aby udało się do końca marca – dodała.
Jak dowiedzieliśmy się od Huberta Woźniaka z zespołu medialnego Ratusza, budynek już uzyskał pozwolenie na użytkowanie.
- W czwartek trwały odbiory techniczne instalacji.
Urzędnicy wyprowadzili się z kamery pruskiej już w 2013 roku, remont kosztował 18,5 mln zł. Marlena Mazurska chwali przebieg prac. - Sprawnie poszło. Odsłonięte polichromie bardzo ładnie współgrają z bardziej nowoczesnymi elementami. Dostosowaliśmy budynek do potrzeb osób poruszających się na wózku. Jest winda, są zapewnione miejsca parkingowe. Mam nadzieję, że budynek po remoncie będzie bardzo dobrą wizytówką Płocka.