Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny zgodnie ze zwyczajem wiąże się z topieniem marzanny. Nazywany jest także Dniem Wagarowicza. Sprzyja pomysłom, jakby tu wymknąć się z lekcji. - Jak na taki dzień przystało, przyszło was całkiem sporo – stwierdził prezydent w trakcie oddania do użytku siłowni pod chmurką na terenie Gimnazjum nr 4 na Miodowej.
Symboliczna wstęga umieszczona na jednym z urządzeń nowej siłowni pod chmurką przy Gimnazjum nr 4 już przecięta. Projekt zgłoszono do budżetu obywatelskiego w 2015 roku.
- To wynik działań twórców i mieszkańców z osiedla Dobrzyńska – wspominała jedna z uczennic szkoły, Wiktoria. - Projekt pod względem ilości oddanych głosów znalazł się szóstym miejscu, co wskazuje na ogromną potrzebę powstawania tego typu obiektów sprzyjających aktywności na wolnym powietrzu bez względu na wiek i poziom sprawności fizycznej.
W Płocku podobnych obiektów mamy już około 30.
- Cieszą się duża popularnością zarówno wśród młodych ludzi, jak i seniorów – uważał Andrzej Nowakowski. - Akurat ta przy gimnazjum jest dość bogata.
Na zestaw do ćwiczeń w plenerze składa się m.in. twister z wahadłem, drabinka, jeździec, wioślarz, prostownik z wyciągiem, orbitrek z biegaczem, rowerek, ustawiono również dwa stoły do tenisa stołowego.
Dyrektor szkoły, Arnold Krzysztof Denst liczy, że nie zakończy się na samej siłowni.
- Mam nadzieję, że za rok spotkamy się ponownie z panem prezydentem. Zamierzamy zgłosić do szóstej edycji budżetu obywatelskiego projekt stworzenia pracowni multimedialnej.
Zaprezentowano zastosowanie każdego z urządzeń. Na koniec dyrektor z prezydentem zdjęli marynarki, aby rozegrać krótki, aczkolwiek bardzo zacięty mecz w tenisa stołowego. Kibice byli zgodni, obaj zawodnicy zagrali równie dobrze.
Całkowity koszt realizacji zadania wraz z dokumentacją wyniósł 120 tys. zł.