reklama
reklama

W Płocku zniknęło ponad 2,8 mln zł. Co na to żona oskarżonego?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KMP Płock

W Płocku zniknęło ponad 2,8 mln zł. Co na to żona oskarżonego? - Zdjęcie główne

foto KMP Płock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrawie trzy lata temu po napadzie w Płocku na konwojenta jednej z firm kurierskich ukradziono wielką kwotę. Złodzieje uciekli, a auto porzucili i spalili.
reklama

Nad sprawą pracowali wspólnie policjanci z Płocka i Radomia. W marcu 2022 r. policjanci aresztowali w Płocku dwóch podejrzanych o dokonanie napadu - 46- i 58-latka. 

- Krok po kroku policjanci ustalali przebieg zdarzenia i namierzali podejrzanych o dokonanie napadu i kradzieży. Sprawcy długo i skrupulatnie przygotowywali się do napadu - mówiłą nam wówczas podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku. 

W trakcie przeszukania domu młodszego z zatrzymanych pies odnalazł ukrywaną pod drewnianą podłogą torbę z zawartością kilkuset tysięcy złotych. W sprawie prowadzone były dalsze czynności.

Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do dokonania przestępstwa, odpowiadają z wolnej stopy. 

reklama

Przed dwoma miesiącami w Płocku odbyła się kolejna rozprawa, miała być ostatnią. Ale tak się nie stało. W sądzie obecny był Andrzej J. 

 Wyznaczono termin kolejnej rozprawy. Powodem był wniosek prokuratora o przesłuchanie nowego świadka - żony jednego z oskarżonych. W śledztwie prowadzonym przez płocką prokuraturę, w ramach którego Anna J. została tymczasowo aresztowana, pojawić się miały wątki mogące mieć związek ze sprawą, której dotyczy proces.

reklama

Dodajmy, że w akcie oskarżenia widnieje, że Andrzej J. i Wojciechem W. działali wraz z innymi, nieustalonymi dotąd osobami. Andrzej J. miał przy użyciu paralizatora i gazu łzawiącego doprowadzić konwojenta do stanu bezbronności, po czym napastnicy zrabowali ponad 2,8 mln zł, pochodzące z utargów, w tym m.in. lokalnych placówek DPD, Lotos Paliwa, Kaufland, KFC i Media Markt.

Wojciech W. odpowiada za to, że działając w zamiarze, aby inne osoby dokonały napadu rabunkowego, nabył w 12 października 2021 r. samochód Renault Laguna oraz 23 listopada 2021 r. samochód Renault Kangoo, czym ułatwił Andrzejowi J. oraz innym nieustalonym dotąd osobom popełnienie przestępstwa.

W tym tygodniu żona jednego z oskarżonych o napad na konwojenta odmówiła zeznań. 

reklama

- Anna J., żona jednego z dwóch oskarżonych w procesie, Następną rozprawę wyznaczono na 3 grudnia. Odbędą się wtedy mowy końcowe stron - pisze portalsamorzadowy.pl.

Kobieta jest tymczasowo aresztowana w innej sprawie. Miała być przesłuchana w środę w formie wideokonferencji i przy obecności biegłego psychologa, o co wnosiły strony. 

- Po nawiązaniu połączenia sąd pouczył świadka, że jako osoba najbliższa oskarżonemu, ma prawo do odmowy złożenia zeznań, a następnie spytał Annę J. o jej decyzję. Kobieta oświadczyła, że nie będzie zeznawała, co sąd odnotował, po czym zakończył połączenie z aresztem śledczym - informuje portalsamorzadowy.pl.

Kolejna rozprawa odbędzie się 3 grudnia, wówczas zaplanowano mowy końcowe. Wówczas zapadnie decyzja o terminie ogłoszenia wyroku w procesie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama