reklama

Uwaga na nieuczciwych dostawców prądu

Opublikowano:
Autor:

Uwaga na nieuczciwych dostawców prądu  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościEnerga ostrzega przed nieuczciwymi firmami, które podając się za przedstawicieli „zakładu energetycznego” czy „elektrownię”, nakłaniają do zmiany umowy za prąd.

Energa ostrzega przed nieuczciwymi firmami, które podając się za przedstawicieli „zakładu energetycznego” czy „elektrownię”, nakłaniają do zmiany umowy za prąd.

Jak podaje Energa, od czasu zliberalizowania polskiego rynku energii elektrycznej w 2007 roku zmiany sprzedawcy dokonało już prawie 400 tysięcy odbiorców. Sęk w tym, że część, owszem, zyskała na zmianach, ale są też tacy, którzy dali się nabrać i podpisali niekorzystne umowy, bo na przykład wcale nie wiedzieli, że zmieniają dostawcę prądu.

- Z relacji osób, które zgłaszają się do Energi wynika, że wiele z nich nawet nie wiedziało, że zmienia firmę, od której kupuje prąd - relacjonują służby prasowe koncernu. - Nierzetelni przedstawiciele niektórych firm liczą na niewiedzę odwiedzanych osób i często podają się za „energetykę”, „elektrownię” czy „zakład energetyczny”.

Przedstawiciele Energi podkreślają, że  to właśnie skala problemów związanych ze zmianą sprzedawcy prądu sprawiła, że ustawodawca wydłużył czas na rozwiązanie umowy zawartej poza lokalem firmy do 14 dni. Do tej pory mieliśmy na to 10 dni.

- Do najczęstszych metod stosowanych przez przedstawicieli niektórych sprzedawców należy posługiwanie się nazwą łudząco podobną do nazwy naszej firmy oraz informowanie o konieczności zmiany umowy z powodu np. zmiany siedziby firmy, systemu obsługi klienta, okresu rozliczeniowego czy nawet wymiany liczników – mówi Beata Ostrowska, rzeczniczka Energi. - Częstą praktyką jest też nieinformowanie, że atrakcyjna cenowo oferta nie uwzględnia opłat dystrybucyjnych, które każdy, bez względu na to od kogo kupuje prąd, musi ponosić. Zdarza się również, że nowa oferta zawiera na przykład dodatkowe opłaty handlowe lub ubezpieczenie, o których przedstawiciel handlowy nie informuje.  W efekcie klienci, którzy liczyli na oszczędności, są potem rozczarowani ich brakiem, a niekiedy zaskoczeni, że ponoszą wyższe opłaty, niż przed zmianą sprzedawcy. 

Jak się ustrzec przed nie do końca uczciwymi praktykami? Przede wszystkim być czujnym, zwłaszcza jeśli dana osoba nie podaje nazwy firmy, której jest przedstawicielem, ponagla nas do podpisania umowy, nie chce nam zostawić podpisanej umowy, kusi upominkami niezwiązanymi z dostawą prądu, manipuluje, że od podpisania umowy zależy jego zatrudnienie, nie informuje o opłatach dystrybucyjnych itp.

 Zawsze trzeba sprawdzić, jaką dokładnie firmę reprezentuje przedstawiciel handlowy, od deski do deski przeczytać umowę, zwłaszcza fragmenty drobnym druczkiem, dowiedzieć się, czy proponowana cena zawiera VAT, na jaki czas podpsujemy umowę i jakie są warunki jej wypowiedzenia.

Powinniśmy też znać swoje prawa - jeśli umowa podpisywana jest poza lokalem sprzedawcy lub na odległość, możemy odstąpić od niej bez podania przyczyny i bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów w ciągu 14 dni. Ale z kolei jeśli minie przewidziany ustawą czas na odstąpienie od umowy, a jednocześnie okaże się, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd, również sprawa nie jest przegrana - możemy starać się od uchylenie od skutków podpisanej umowy.

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE