Ustalono nazwiska zabitych żołnierzy [FOTO]

Mimo pory niedzielnej sjesty tłum płocczan, oficjeli i harcerzy uczestniczył w uroczystościach z okazji 93. rocznicy obrony Płocka przed bolszewikami.

Pusty i nieco zapomniany na co dzień cmentarz wojskowy wojny polsko-bolszewickiej zaroił się dziś tłumem pragnących oddać hołd spoczywającym w bezimiennych mogiłach, często nieznanym, żołnierzom poległym w obronie Płocka w sierpniu 1920 r. Jak poinformował w krótkiej przemowie płocki aktor Mariusz Pogonowski, w tym roku, po 93 latach od tych wydarzeń, udało się ustalić kolejne dwa nazwiska żołnierzy, którzy zginęli 18 sierpnia w obronie Płocka: pochowanego właśnie na cmentarzu garnizonowym kapitana Mieczysława Głogowieckiego, dowódcy 6. Pułku Piechoty Legionów, oraz bosmanmata Wiktora Nitki, służącego we Flotylli Wiślanej na statku „Stefan Batory”, który został pochowany na Radziwiu.

Bohaterstwo obrońców miasta przypomnieli również prezydent Andrzej Nowakowski, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i kapelan kombatantów ks. kan. Marek Zawadzki. - Ponad 100 podobnych do tego miejsc rozproszonych po całym Mazowszu wiąże się ze zwycięskim rokiem 1920 - mówił na cmentarzu garnizonowym wojewoda mazowiecki. - Gdyby nanieść je na mapę, to ciągną się one do tej linii, do której dotarła Armia Sowiecka - od północnego zachodu, od rejonu Płocka przez przedpola Warszawy aż po południową część Mazowsza, rejon Gawrolina, Mińska, gdzie ofensywa wojsk polskich przerwała rosyjską ofensywę i uchroniła Polskę i Europę od katastrofy.

Przypomniał również, że przez długie lata nie można było tak jak dziś obchodzić rocznicy jednego z najwspanialszych zwycięstw w historii polskiej armii. - Te cmentarze miały pójść w zapomnienie - wskazywał.

Po odśpiewaniu hymnu, oddaniu salw honorowych, a także po apelu poległych złożono kwiaty przy mogile poległych żołnierzy. Ogonek oficjeli był w odróżnieniu od zeszłego roku nad podziw długi. W kolejce do złożenia biało-czerwonych wieńców ustawili się między innymi: kombatanci, prezydent Andrzej Nowakowski, wojewoda Jacek Kozłowski, senator Marek Martynowski, a także przewodniczący rady miasta Artur Jaroszewski, radni, przedstawiciele płockich szkół, harcerze, władze stowarzyszeń, m.in. Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Mazowieckiego., delegacje płockiej Solidarności, policji i straży miejskiej i inni.

Fot. Portal Płock

Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii