Mało przyjemne spotkanie miał w poniedziałek Wielkanocny pewien płocczanin, który został napadnięty przez nieznanego mężczyznę. Czym jeszcze zajmowali się policjanci z pionu kryminalnego płockiej komendy w święta?
Spośród zdarzeń kryminalnych, do których doszło w święta, rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, wymienia m.in. wczorajszy incydent w Płocku przy ul. Bartniczej. Jak wynika z policyjnego raportu, właśnie tam nieznany sprawca miał uderzyć pokrzywdzonego w twarz i zabrać mu portfel z pieniędzmi. Napastnik na szczęście niezbyt się obłowił - w portfelu było ok. 40 zł.
Nie obyło się bez włamań i poważnych strat. Rzecznik wymienia m.in. włamanie do domu w Bielsku przy ul. Chabrowej, z którego złodzieje wynieśli biżuterię i pieniądze warte ok. 13 tys. zł, włamanie do firmy przy ul. Kostrogaj w Płocku, z której skradziono akcesoria komputerowe (tu straty wyniosły ok. 2,2 tys. zł), a także włamanie do pomieszczenia gospodarczego i kradzież roweru w miejscowości Leszczyn Księży w gm. Bielsk (wartość strat to ok. 400 zł) i kradzież okien z ramami z domu w budowie w Płocku przy ul. Wiosennej (straty oceniono na ok. 10 tys. zł).
