Od kilku tygodni trwa przebudowa ulicy Chopina, ale utrudnienia pojawiają się też z przejazdem innymi ulicami. Przykładowo aleja Piłsudskiego czasami zwężana jest do 1-2 pasów.
W piątek 16 kwietnia, po szczycie komunikacyjnymi, czyli ok. godz. 17:00, zamknięte zostanie skrzyżowanie ulic Chopina, Spółdzielczej i Lachana. Do tej pory kierowcy, jadący ul. Spółdzielczą, mogli ominąć zamknięty fragment ul. Chopina właśnie przez Lachmana. Teraz będzie to niemożliwe, planowo do 30 września.
- Prace polegają przede wszystkim na ułożeniu kolektorów deszczowych o dużej przepustowości. Jest to pierwszy etap prac zmierzający do wykonania wydajnego systemu odwodnienia wiaduktu w al. Piłsudskiego - tłumaczy Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej urzędu miasta.
Drogowcy ułożą nową nawierzchnię, zbudują dwukierunkową ścieżkę rowerową, poprawią także zatoczkę autobusową. To nie koniec. Nie będzie już jednego ze zjazdów z al. Piłsudskiego. Jadąc w kierunku centrum, chodzi o ten przed wiaduktem.
- Rozwiązanie takie podniesie poziom bezpieczeństwa rowerzystów. Zjazd krzyżuje się z magistralą rowerową i na skrzyżowaniu tym dochodziło do potrąceń - wyjaśnia Woźniak.
Planowany czas zakończenia przebudowy to 30 września. Do tego czasu ul. Chopina i fragment ul. Spółdzielczej będą całkowicie nieprzejezdne. Przejazd od strony skrzyżowania Chopina z Otolińską będzie możliwy wyłącznie dla mieszkańców z okolic ul. Kopernika, Kolberga i Stodółkiewicza.
Koszt przebudowy to nieco ponad 7,4 mln złotych. 3,755 mln pochodzi z dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
W ratuszu dodają, że trwa projektowanie przebudowy kolejnego odcinka ul. Spółdzielczej - od wiaduktu do ul. Wyszogrodzkiej. Projekt ma być gotowy latem 2021 roku.
Komentarze (0)