Obie bramki zdobył Łukasz Sekulski.
Po meczu trener gości Jacek Zieliński przyznał, że w najczarniejszych snach nie mógł przewidzieć scenariusza tego meczu, bo już od drugiej minuty Korona grała w dziesiątkę, a od 60. - w dziewiątkę!
Mariusz Misiura, trener Wisły Płock, cieszył się z udanej inauguracji.
- Cieszy, że świetnie wchodziliśmy w pierwszą i drugą połowę, ponieważ od razu zaczynaliśmy od wysokiego pressingu, szybkiego ataku, czego konsekwencją były faule przeciwnika, kartki, gra w przewadze - mówi szkoleniowiec Nafciarzy.
Podkreślił, że cel, postawiony przed sezonem, to wygrać jak najszybciej mecz w ekstraklasie i to się udało.
- Cel, który postawiłem teraz przed drużyną po meczu w szatni, to wygrać jak najszybciej mecz w ekstraklasie jedenastu na jedenastu, więc mamy kolejne wyzwanie do zrealizowania - dodał Mariusz Misiura.
W drugiej kolejce ekstraklasy zespół z Płocka zmierzy się na wyjeździe z Rakowem Cżestochowa (27 lioca, godz. 14:45).
Komentarze (0)