Wymowny transparent pojawił się na ogrodzeniu stadionu Wisły Płock na skrzyżowaniu Łukasiewicza i 7 czerwca 1991 r.
„Wy jedziecie pracować, oni jechali walczyć” - takim hasłem wypisanym sprejem na białej płachcie anonimowe osoby uczciły kolejną rocznicę wydarzeń z Czerwca 1976 roku.
To właśnie Płock, obok Radomia i Ursusa stał się miejscem strajków robotniczych i związanych z nimi starć z milicją i ZOMO. Dokładnie 25 czerwca 39 lat temu załoga Mazowieckich Zakładów Rafineryjnych i Petrochemicznych, jak ówcześnie nazywał się dzisiejszy Orlen, wyruszyła spod bramy kombinatu w pochodzie do budynku Komitetu Wojewódzkiego partii, buntując się przeciwko drastycznym podwyżkom cen żywności. Do pochodu spontanicznie przyłączali się pracownicy innych płockich zakładów pracy. Strajk został brutalnie stłumiony przez odziały milicji i ZOMO, a robotników spotkały represje, łącznie z aresztowaniem i zwolnieniem z pracy z kilkumiesięcznym zakazem podjęcia innej. Jak na stronie poświęconej wydarzeniom z Czerwca 1976 podaje IPN, w Płocku za udział w strajku skazano 18 osób na karę więzienia od dwóch do pięciu lat. Wielu z pozostałych dotknęły kary finansowe i szykany. Zdaniem historyków, to właśnie protesty z 1976 bezpośrednio poprzedziły narodziny opozycji.
Właśnie do tych wydarzeń nawiązał anonimowy płocczanin lub płocczanie na płachcie na ogrodzeniu stadionu.
To już drugi tego typu transparent w tym miesiącu. 4 czerwca ktoś wywiesił hasło „Nocna zmiana, Polska sprzedana” upamiętniający rocznicę tzw. Nocy teczek i obalenia rządu Jana Olszewskiego. Niewykluczone, że za obiema inicjatywami stoją te same osoby. Choć formą i miejscem transparenty przywodzą na myśl środowisko płockich kibiców, Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock odcina się od wywieszania transparentów.
Fot. Czytelnik
Czytaj też: