Płocczanie zapełnili salę kinową w Heliosie niemal do ostatniego miejsca, by razem z Tomaszem Raczkiem, znanym krytykiem filmowym, obejrzeć włoski dramat „Reality” i podyskutować o filmie w ramach cyklu „Kino Konesera”.
W czwartek gościem specjalnym w płockim Heliosie był znany szerokiej publiczności głównie z programów dyskusyjnych o filmie z Zygmuntem Kałużyńskim czy programu Grażyny Torbickiej „Kocham Kino” krytyk filmowy Tomasz Raczek, który jest twarzą projektu Kino Konesera i przez cały rok jeździ do kin tej sieci w całym kraju,, by prowadzić spotkania filmowe i dyskusje po seansach. Razem z Kinem Konesera promuje te filmy, które mimo że nie są tak popularne i tak reklamowane jak hollywoodzkie produkcje, z całą pewnością warto obejrzeć. Są wśród nich m.in. produkcje hiszpańskie, argentyńskie, czeskie, szwedzkie czy właśnie włoskie. Miłośnicy X Muzy coraz częściej doceniają filmy, które zdobywają nagrody i są wybitnymi dziełami niedocenianymi przez szeroką publiczność, lecz dostrzeganymi przez krytyków i koneserów kina.
W Płocku widzowie mogli obejrzeć komediodramat „Reality” ostatni z filmów włoskiego reżysera Matteo Garrone. Tak jak większość produkcji wpisanych na listę „Kina Konesera”, film opiera się na wielkich wartościach i niebanalnej fabule. Dla miłośników dobrego kina była to nie wątpliwie gratka. Również płocczanie docenili produkcję, co było widać po zapełnionej sali kinowej.
Po filmie można było podyskutować z Tomaszem Raczkiem. Publiczność chętnie zadawała pytania i uczestniczyła w rozmowie. Mówiono głównie o bohaterze obejrzanego filmu, ale także o samym reality show jako zjawisku społecznym . Z sali padło wiele pytań związanych bezpośrednio z tematyką filmu „Reality”: jaki wpływ na ludzkie losy ma udział w takim programie, jak ogromna rzesza ludzi pracuje przy realizacji tego typu programów, z psychologami włącznie itp.. Gość opowiadał o bohaterach polskich wydań reality show - o tym, jak jedni stają się „gwiazdami”, a inni w zaciszu domowego ogniska układają sobie życie i cieszą się wygraną długie lata. Opuszczający kino płocczanie byli wyraźnie zadowoleni - podobał im się i film, i gość, no i atmosfera.
W lipcu w cyklu Kino konesera będzie można obejrzeć film Davida Charhona „Nieobliczalni”, a także „Kwartet” Dustina Hoffmana. O małym wielkim kinie czytaj też felieton Pana Stacha
