reklama

To już pewne: Mleczak nie ożywi Tumskiej

Opublikowano:
Autor:

To już pewne: Mleczak nie ożywi Tumskiej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości"Tu zamieszka sztuka"-takie plakaty jeszcze do niedawna wisiały w oknach lokalu po byłym barze mlecznym na rogu Kwiatka i Tumskiej. Teraz zniknęły, a i sztuka, przynajmniej art brut, tam nie zagości. Dlaczego? Tak miasto, jak i stowarzyszenie bardzo oszczędnie informują o zmianie planów w sprawie kawiarnio-księgarnio-galerii.

"Tu zamieszka sztuka" - takie plakaty jeszcze do niedawna wisiały w oknach lokalu po byłym barze mlecznym na rogu Kwiatka i Tumskiej. Teraz plakaty zniknęły, a i sztuka, przynajmniej art brut, tam nie zagości. Dlaczego? Tak miasto, jak i stowarzyszenie bardzo oszczędnie informują o zmianie planów w sprawie kawiarnio-księgarnio-galerii.

W styczniu podczas specjalnie zwołanej w tym celu konferencji prasowej w Ratuszu, władze miasta ramię w ramię ze stowarzyszeniem Oto Ja, obwieściły, że w ramach współpracy stowarzyszenia Urzędu Miasta, Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) i firmy Solver Doradztwo Biznesowe w lokalu po byłym barze mlecznym Pod Arkadami powstanie Spółdzielnia Kulturalny Mleczak. Zapowiadało się bardzo ciekawie - w coraz bardziej niszczejącym lokalu miała powstać pierwsza w Polsce kawiarnia, księgarnia i galeria w jednym, stworzona na zasadach franczyzy społecznej. Kulturalny Mleczak miał nie tylko promować sztukę naiwną z kręgu art brut, nie tylko rozwijać kulturalnie płocką młodzież na równych warsztatach i zajęciach edukacyjnych, w końcu nie tylko ożywić smutną Tumską, ale i sama na siebie zarabiać (do tej pory galeria Oto Ja mieszcząca się na tyłach biblioteki Zielińskich była jedyną niekomercyjną galerią w mieście). Szefowa stowarzyszenia, Beata Jaszczak, planowała, by w Mleczaku wśród kolekcji dzieł artbrutowych można się było napić kawy na jesieni tego roku, gdy stowarzyszenie będzie świętowało swoje 18.urodziny.

O Mleczaka dopytywaliśmy w kwietniu, bo mimo upływu miesięcy, nic się tam nie działo. Już wtedy było wiadomo, że pieniądze od miasta starczyły tylko na wstępny etap remontu (zerwanie starych płytek i instalacji, wywiezienie gruzu itp.). Jak mówiła wówczas szefowa Oto Ja, dalsze losy kawiarnio-księgarnio-galerii miały zależeć od nastawienia miasta i wsparcia sponsorów.

Niestety, teraz dowiedzieliśmy się, że szumnie zapowiadany projekt stworzenia nie dojdzie do skutku. Nasze informacje potwierdziła szefowa Oto Ja, nie chciała ich jednak komentować. - Mogę tylko powiedzieć, że w czerwcu zostało rozwiązane porozumienie partnerskie i projekt nie zostanie zrealizowany - przyznała Beata Jaszczak. - Wracamy do naszych zadań podstawowych, określonych w statucie. Galeria Oto Ja zostaje tam gdzie działała dotąd, czyli przy pl. Narutowicza.

Również wiceprezydent Krzysztof Buczkowski dość ogólnie informuje o przyczynach rezygnacji z tego pomysłu. -Miasto zgodnie z deklaracjami gwarantowało preferencyjną stawkę czynszu (1 zł za metr kw.) oraz przeznaczyło 20 tys. zł na wstępne prace remontowe, których uzgodniony ze wszystkimi stronami zakres został wykonany - wyjaśnia wiceprezydent. - Podobną kwotę zaoferowało UNDP, natomiast Stowarzyszenie miało pozyskać sponsorów i przeprowadzić pozostałe niezbędne działania w celu uruchomienia podmiotu ekonomii społecznej (kawiarnio-galerio-księgarnia). Jednak systematyczne spotkania wszystkich partnerów porozumienia pozwoliły na bieżąco monitorować sytuację, a w konsekwencji zgodzić się, że napotkane problemy i uwarunkowania zewnętrzne, uniemożliwiają dalszą realizację projektu w założonej uprzednio formule.

Mleczaka raczej na pewno już nie będzie, zapytaliśmy więc, czy Ratusz ma już nowego najemcę na ten lokal i co ewentualnie miałoby się tam mieścić. - Niewątpliwie szeroko rozumiana działalność kulturalna stanowiłaby ciekawą propozycję dla mieszkańców Płocka, dlatego Urząd Miasta rozważa alternatywne formy wykorzystania potencjału tego miejsca – także w oparciu o organizacje pozarządowe - informuje zastępca prezydenta. - Jednakże priorytetem jest wygospodarowanie środków na kontynuowanie remontu, a następnie dopiero włączenie trzeciego sektora, optymalnie w jak najszerszym wymiarze.

Czytaj też:
Awantura o murale i co dalej z Mleczakiem


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE