Sala komputerowa w szkole do wynajęcia, podobnie sale gimnastyczne. Prezydent podał cennik w sprawie wynajmu obiektów oświatowych. Za to, co dotychczas mogło być udostępnione nieodpłatnie, teraz już trzeba zapłacić zgodnie ze stawkami za godzinę.
Za wynajem obiektów użyteczności publicznej, a konkretnie obiektów oświatowych (za wyjątkiem tych w Specjalnych Ośrodkach Szkolno-Wychowawczych nr 1 i 2) są już ustalone stawki minimalne brutto. Określił je prezydent miasta w swoim zarządzeniu. I tak za salę lekcyjną do 50 metrów kwadratowych zapłacimy teraz za godzinę 25 zł, przy wyższym metrażu sali 35 zł. Droższa jest sala komputerowa, w tym przypadku korzystanie z niej przez 60 minut ma kosztować 50 zł.
A jak wygląda sprawa z salami gimnastycznymi w szkołach? Jeśli nie będzie większa niż 200 metrów kwadratowych, po wpłacie 40 zł można umówić się na mecz w hokeja albo w koszykówkę (w cenie mamy też skorzystanie z szatni, toalety i prysznica). Stawki za godzinę będą wyższe w przypadku sali o metrażu od 201 do 400 metrów kwadratowych – 60 zł lub jeszcze większej: od 401 do 800 to już 80 zł, a powyżej 800 merów kwadratowych – 100 zł. Gdyby ktoś życzył sobie wykorzystać pomieszczenie stołówki i zorganizować w nim przykładowo bal karnawałowy, w takim razie trzeba liczyć się z wydatkiem 70 zł za godzinę.
Zaproponowane opłaty dotyczą również klubów sportowych i stowarzyszeń, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Dla nich przygotowano osobną tabelę z nieco niższymi stawkami. Za salę gimnastyczną do 200 metrów kwadratowych wraz z infrastrukturą mają teraz zapłacić 30 zł za 60 minut (dotyczy zawodów sportowych) lub 40 zł za 90 minut (dotyczy treningów prowadzonych przez klub sportowy). Nie ma znaczenia, czy chodzi o dwie osoby albo o całą wieloosobową drużynę. Kwoty wzrastają o 10 zł, gdyby wypożyczana sala miała metraż od 201 do 400 metrów kwadratowych, natomiast w przedziale od 401 do 800 metrów kwadratowych – odpowiednio 60 i 70 zł, a już powyżej 800 metrów kwadratowych – 80 i 90 zł. Warunkiem udostępnienia sali jest zawarcie umowy maksymalnie na rok między klubem sportowym a dyrektorem jednostki oświatowej.
Na mocy zarządzenia dyrektorzy nie mogą wynająć sal przy stawkach niższych niż te, które właśnie zostały wprowadzone (chyba, że to szczególnie uzasadniony przypadek) i obowiązują od stycznia 2017 roku. Zarządzenie nie dotyczy programu „Otwarte szkolne obiekty sportowe”. Wcześniejsze umowy zawarte na bazie poprzedniego zarządzenia funkcjonują na starych zasadach nie dłużej niż do 30 czerwca 2017 roku.
A tak było wcześniej...
Dotychczas dyrektorzy szkół i placówek oświatowych mogli zawierać umowy użyczenia pomieszczeń na okres jednego roku szkolnego, w tym mogli nieodpłatnie użyczać pomieszczeń przykładowo na zajęcia dodatkowe dla dzieci zapisanych do szkoły pod warunkiem, że zajęcia pozytywnie zaopiniowała rada pedagogiczna, w dodatku prowadziła jej osoba, która nie pobierała za to żadnych opłat od rodziców (bądź suma wpłat w przeliczeniu na jedną godzinę w grupie netto, bez podatku VAT, nie przekraczała kwoty 2/75 wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego z tytułem zawodowym magistra z przygotowaniem pedagogicznym). Była także możliwość nieodpłatnego przekazania obiektów na działalność statutową gminnych jednostek organizacyjnych bądź w związku z organizacją imprez trwających nie dłużej niż dwa tygodnie dla organizacji i instytucji działających na rzecz miasta Płocka, po uzyskaniu zgody zastępcy prezydenta Płocka ds. polityki społecznej, przy czym jednostki te były zobowiązane do zwrotu kosztów eksploatacji obiektów. Wychodzi na to, że teraz trzeba już płacić także za salę na spotkania dla stowarzyszeń. Zgodnie z poprzednimi zasadami kluby sportowe mające siedzibę w szkole także mogły postarać się o nieodpłatne udostępnienie sali.
Była także możliwość dłuższej mowy (nie dłuższej niż na trzy lata), o ile nie trzeba było wystawiać fakty VAT, m.in. pod warunkiem, że łączna kwota wpłat od jednego najemcy nie przekraczała 20 tys. zł.
Fot. Stawki obowiązujące od 1 stycznia 2017 roku:
?