Teledysk Farbenów jak...film promocyjny

Od wczoraj w sieci można oglądać najnowszy teledysk Farben Lehre, kapeli rodem z Płocka, która tym razem swoje „Anioły i demony” nakręciła w rodzinnym mieście. Płocka jest w klipie zaskakująco dużo, wiemy już, dlaczego.

Najnowszy klip płockiej grupy spodoba się z pewnością płocczanom, którzy zobaczą w nim przede wszystkim znajome kąty, bo cały teledysk wprost przesycony jest Płockiem. Trwający blisko 4 minuty filmik przedstawia miasto jak marzenie! Niby akcja toczy się wokół wyczynów dwóch nastolatków, którzy chodzą po mieście i w zaroślach piją wino, ale nie można oderwać wzroku od Płocka w kilku co najmniej odsłonach. Zaczyna się od zapierającego dech w piersiach widoku wzgórza Tumskiego z olśniewającą oświetloną katedrą i opactwem, zaraz potem jest równie pięknie oświetlony płocki most, skrzą się jak w jakiejś przedziwnej baśni kominy Orlenu, jest i Orlen Arena, skalna jama w skarpie, i widok starówki z lotu ptaka, zalew Sobótka, nowy most, wymarła Tumska, plaża, nawet skatepark przy Orlen Arenie! - Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie? - pyta w refrenie wokalista Wojciech Wojda, tańcząc na Tumach, w tle widać bieg rzeki i - a jakże - molo (paskudny falochron nie zmieścił się na szczęście w kadrze).

Płock jest w klipie kolorowy, czyściutki, nowoczesny, uroczy. Nie jest tylko zielony, ale - jak podaje biuro prasowe Ratusza, ekipa Mania Studio kręciła teledysk w drugiej połowie kwietnia, a jak pamiętamy choćby pączków na drzewach wówczas uświadczyć nie było można. W klipie gościnnie wystąpili m.in. Gutek (Indios Bravos), Przemek "Pastuch" Zwias (ex Akurat), Kornela Bednarek i Martyna Gąsiorek (Pajujo), którzy również nagrywali tę piosenkę w studio. Z kolei w rolach głównych wystąpili młodzi płocczanie - Jasiek Skowroński oraz Gabryś Mikołajewski (syn perkusisty Farben Lehre).

Ponieważ Płocka jako tła jest w klipie naprawdę zaskakująco dużo, zapytaliśmy w Ratuszu, czy miasto dofinansowywało jego powstanie. Okazuje się, że owszem . - Umowa, którą zawarliśmy z Top Division, czyli agencją reprezentującą Farben Lehre, zakłada dofinansowanie produkcji teledysku w wysokości 15 tys. zł brutto z pieniędzy przeznaczonych na promocję miasta - powiedział nam Hubert Woźniak z biura prasowego Ratusza. - Z propozycją współpracy w takiej formie, czyli z wykorzystaniem tzw. placement product, zwrócili się do nas przedstawiciele zespołu. Zaproponowali konkretny układ- my promujemy miasto, miasto promuje nas. Przystaliśmy na ten projekt i celowo wybraliśmy tak hitowy utwór jak „Anioły i demony”.

W Ratuszu przyznają, że na Farbenach z pewnością się nie skończy, już prowadzone są rozmowy z kolejnymi płockimi zespołami. Bo to się po prostu opłaca - za wyprodukowanie filmu promocyjnego i to krótszego trzeba by było zapłacić znacznie więcej - nawet ok. 150-200 tys. zł.  - W ciągu zaledwie kilkunastu godzin teledysk z Płockiem w tle miał blisko 14 tys. odsłon na Youtube’ie, naprawdę trudno o lepszą promocję miasta - chwalą w Ratuszu.


Cały teledysk można obejrzeć TUTAJ>>

Premierowy pokaz nowiutki teledysk miał podczas koncertu Farben Lehre w ogródku MZOS. Zobaczcie zdjęcia Adka Jasińskiego w naszej galerii