reklama

Tajemnicze szkolenie. Ile kosztowało?

Opublikowano:
Autor:

Tajemnicze szkolenie. Ile kosztowało? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWracamy do tematu tajemniczego szkolenia w podwarszawskiej Jachrance, na które pojechali prezesi miejskich spółek. Wiceprezydent uchylił rąbka tajemnicy, m.in. co do kosztów wyjazdu.

Wracamy do tematu tajemniczego szkolenia w podwarszawskiej Jachrance, na które pojechali prezesi miejskich spółek. Wiceprezydent uchylił rąbka tajemnicy, m.in. co do kosztów wyjazdu.

O szkoleniu organizowanym przez dla szefów miejskich spółek przez inną spółkę miejską Cifal oraz Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej w Warszawie pisaliśmy kilka tygodni temu. Cały temat spowiła wówczas aura tajemnicy - szef Cifalu Krzysztof Buczkowski powołując się na tajemnicę handlową, nie chciał zdradzić szczegółów wyjazdu. Dowiedzieliśmy się jedynie, że szkolenie odbyło się w dniach 12-13 lutego w Jachrance i dotyczyło budowania motywacji i komunikacji w organizacji. Za wyjazd płaciły spółki. Ponadto Ratusz przyznał, że jednym z prelegentów miał być sam wiceprezydent Dariusz Ciarkowski, który jednak za swe wystąpienie nie wziął ani grosza.

Lakoniczna odpowiedź prezesa spółki rozsierdziła radną PiS Wiolettę Kulpę, która podczas sesji zażądała szczegółów dotyczących wyjazdu, argumentując, że chodzi o publiczne pieniądze, a zarówno zleceniobiorcą, jak i zleceniodawcą były spółki miejskie. Nie omieszkała też wytknąć przekazania pół miliona zł na Cifal. Podczas sesji wiceprezydent Dariusz Ciarkowski zapowiedział wreszcie, że rozwieje wątpliwości radnej i naszego portalu.

I faktycznie, uchylił rąbka tajemnicy, choć dyskretnie pominął milczeniem skład delegacji, która wyjechała do Jachranki, mimo że radna o to prosiła.

Wiadomo już więc, że na szkolenie pojechało 25 osób plus dwie osoby ze strony organizatora. Za opcję z noclegiem trzeba było zapłacić 1,2 tys. zł od osoby, a bez noclegu - 900 zł od osoby.

Szkolenie prowadził psycholog, adiunkt w Szkole Wyższej  Psychologii Społecznej w Warszawie, ale w programie przewidziano też właśnie wystąpienie zastępcy prezydenta oraz panel dyskusyjny moderowany przez Krzysztofa Buczkowskiego, szefa Cifal.

Na szkoleniu zarobiły SWPS i Cifal. Za dojazd każdy płacił sam. Wiceprezydent przedstawił także zakres tematyczny szkolenia. Składały się na niego m.in. następujące zagadnienia: fakty i mity na temat motywacji, potrzeby człowieka a jego motywacja do pracy, motywacja wewnętrzna i zewnętrzna, czynniki zwiększające poziom motywacji, informacja zwrotna a poziom motywacji, komunikacja werbalna i pozawerbalna, rozmowy motywujące, czyli podstawy coachingu zawodowego itd.

- Ponieważ szkolenie zostało zorganizowane w ramach działalności komercyjnej przyniosło spółce Cifal Płock dochód, który pozytywnie wpłynie na wynik finansowy jednostki - chwali wiceprezydent, nie wchodząc w szczegóły, czy dochód jednej miejskiej spółki został osiągnięty z pieniędzy pozostałych…

Radna Wioletta Kulpa nie jest usatysfakcjonowana odpowiedzią i zamierza drążyć temat. - Nie ma odpowiedzi na wszystkie moje pytania, m.in., o to, kto pojechał na szkolenie - komentuje radna. -  Trudno też zrozumieć, jaki dochód osiągnął Cifal. Skoro musiał zapłacić za hotel, za wynajęcie sali konferencyjnej, podzielić się z SWPS, to może to nie była gra warta świeczki? Poza tym nie rozumiem, dlaczego szkolenie nie mogło się odbyć gdzieś bliżej Płocka? Z pewnością byłoby taniej. Jeśli cały czas mówi się o oszczędnościach, to wypadałoby zacząć od siebie.  Wiceprezydent Dariusz Ciarkowski zapowiadał zmiany w funkcjonowaniu spółek, a tymczasem zmieniają się tylko składy zarządów i rad nadzorczych, a nie polityka zarządzania spółkami.

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE