Trwa generalny remont Kamery Pruskiej. Pracujące przy nim ekipy odnalazły na ścianach niewidoczne wcześniej malowidła.
– Podczas wstępnych robót na jednej ze ścian odsłonięte zostały nieznane nam wcześniej malowidła. Na razie nie znamy ani ich autora ani daty powstania – powiedział wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, który we wtorkowe popołudnie wizytował remontowany gmach będący własnością Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, a jednocześnie siedzibą delegatury MUW. – Jeżeli się okaże, że mają one historyczną i artystyczną wartość, postaramy się wyeksponować je w taki sposób, aby mogli je podziwiać wszyscy interesanci płockiej delegatury naszego urzędu. W sprawie tego, co odkryte zostało na ścianach, będzie musiał wypowiedzieć się konserwator zabytków.
Na decyzję konserwatora zabytków będą musieli zaczekać również ci wszyscy, którzy chcieliby dowiedzieć się, jak wyglądają malowidła w kamerze pruskiej. Na razie zająć się muszą nimi fachowcy pracujący nad odnawianiem tego typu dzieł.
Remont budynku przy Kolegialnej 15 ma pochłonąć 17.2 miliona złotych. Inwestorem jest płocki samorząd, ale środki finansowe pochodzą z budżetu wojewody. Jednym z najważniejszych zadań ekip zajmujących się remontem jest wzmocnienie zabytkowej więźby dachowej. A także kolejnych, po wspomnianych wyżej malowidłach, elementów zabytkowych, które mogą zostać odkryte podczas remontu. W planach jest również wymiana drzwi i okien, instalacji elektrycznej i sanitarnej a także wzmocnienie fundamentów i ścian nośnych oraz remont schodów i elewacji.
Bardzo istotne, z punktu widzenia obowiązującego obecnie prawa budowlanego, będzie również przystosowanie kamery pruskiej do potrzeb osób niepełnosprawnych. Z myślą o nich zostanie zainstalowana specjalna winda dla wózków inwalidzkich oraz platforma umożliwiająca wjazd do środka. – Mam nadzieję, że dzięki remontowi uda nam się przywrócić świetność jednemu z najpiękniejszych i najbardziej reprezentacyjnych budynków w naszym mieście – mówił prezydent Andrzej Nowakowski dziennikarzom zaproszonym na plac budowy w pobliżu Kolegialnej 15.
Zbudowany w stylu neoklasycystycznym budynek przy Kolegialnej powstał w początkach XIX wieku. Zaprojektował go Dawid Gilly znany jako twórca pałacu Fryderyka Wilhelma II pod Poczdamem. Jako prefekt departamentu płockiego przy Kolegialnej 15 rezydował Józef Wybicki, twórca hymnu Polski. Wiele lat później z gościny tego samego gmachu skorzystał też generał Władysław Anders, gdy jego wojska wycofywały się po bitwie pod Mławą.
Obecnie właścicielem kamery pruskiej jest Mazowiecki Urząd Wojewódzki, który na czas remontu przeniósł się na 3 Maja 16. – Mam nadzieję, że kiedy remont dobiegnie końca, nasi interesanci będą mogli obsługiwani w komfortowych warunkach. Będą mogli przede wszystkim korzystać z przestronnej sali obsługi, gdzie załatwią wszystkie sprawy. Na przykład związane z paszportami – mówił Jacek Kozłowski. – A my zyskamy multimedialną salę konferencyjną, którą moglibyśmy wykorzystywać między innymi na spotkania z mediami.
Fot. Tomasz Paszkiewicz
– Podczas wstępnych robót na jednej ze ścian odsłonięte zostały nieznane nam wcześniej malowidła. Na razie nie znamy ani ich autora ani daty powstania – powiedział wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, który we wtorkowe popołudnie wizytował remontowany gmach będący własnością Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, a jednocześnie siedzibą delegatury MUW. – Jeżeli się okaże, że mają one historyczną i artystyczną wartość, postaramy się wyeksponować je w taki sposób, aby mogli je podziwiać wszyscy interesanci płockiej delegatury naszego urzędu. W sprawie tego, co odkryte zostało na ścianach, będzie musiał wypowiedzieć się konserwator zabytków.
Na decyzję konserwatora zabytków będą musieli zaczekać również ci wszyscy, którzy chcieliby dowiedzieć się, jak wyglądają malowidła w kamerze pruskiej. Na razie zająć się muszą nimi fachowcy pracujący nad odnawianiem tego typu dzieł.
Remont budynku przy Kolegialnej 15 ma pochłonąć 17.2 miliona złotych. Inwestorem jest płocki samorząd, ale środki finansowe pochodzą z budżetu wojewody. Jednym z najważniejszych zadań ekip zajmujących się remontem jest wzmocnienie zabytkowej więźby dachowej. A także kolejnych, po wspomnianych wyżej malowidłach, elementów zabytkowych, które mogą zostać odkryte podczas remontu. W planach jest również wymiana drzwi i okien, instalacji elektrycznej i sanitarnej a także wzmocnienie fundamentów i ścian nośnych oraz remont schodów i elewacji.
Bardzo istotne, z punktu widzenia obowiązującego obecnie prawa budowlanego, będzie również przystosowanie kamery pruskiej do potrzeb osób niepełnosprawnych. Z myślą o nich zostanie zainstalowana specjalna winda dla wózków inwalidzkich oraz platforma umożliwiająca wjazd do środka. – Mam nadzieję, że dzięki remontowi uda nam się przywrócić świetność jednemu z najpiękniejszych i najbardziej reprezentacyjnych budynków w naszym mieście – mówił prezydent Andrzej Nowakowski dziennikarzom zaproszonym na plac budowy w pobliżu Kolegialnej 15.
Zbudowany w stylu neoklasycystycznym budynek przy Kolegialnej powstał w początkach XIX wieku. Zaprojektował go Dawid Gilly znany jako twórca pałacu Fryderyka Wilhelma II pod Poczdamem. Jako prefekt departamentu płockiego przy Kolegialnej 15 rezydował Józef Wybicki, twórca hymnu Polski. Wiele lat później z gościny tego samego gmachu skorzystał też generał Władysław Anders, gdy jego wojska wycofywały się po bitwie pod Mławą.
Obecnie właścicielem kamery pruskiej jest Mazowiecki Urząd Wojewódzki, który na czas remontu przeniósł się na 3 Maja 16. – Mam nadzieję, że kiedy remont dobiegnie końca, nasi interesanci będą mogli obsługiwani w komfortowych warunkach. Będą mogli przede wszystkim korzystać z przestronnej sali obsługi, gdzie załatwią wszystkie sprawy. Na przykład związane z paszportami – mówił Jacek Kozłowski. – A my zyskamy multimedialną salę konferencyjną, którą moglibyśmy wykorzystywać między innymi na spotkania z mediami.
Fot. Tomasz Paszkiewicz
