reklama
reklama

Szymon Marciniak jest już w Katarze. - To będzie specyficzny mundial

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Profil FB Szymona Marciniaka

Szymon Marciniak jest już w Katarze. - To będzie specyficzny mundial - Zdjęcie główne

foto Profil FB Szymona Marciniaka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSzymon Marciniak, sędzia klasy międzynarodowej, jest już w Katarze, gdzie odbędą się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022. Pod wieloma względami będą to mistrzostwa niecodzienne. - Należy przygotować się do wysiłku w jakże innych warunkach atmosferycznych - powiedział w rozmowie z nami.
reklama

We wtorek, 8 listopada Szymon Marciniak, jeden z arbitrów, który poprowadzi mecze reprezentacji podczas Mistrzostw Świata, wyleciał ze swoim sędziowskim "teamem" do Kataru. Miejsca, w którym już 20 listopada rozpocznie się tegoroczny mundial. 

XXII Mistrzostwa to pierwszy turniej w historii, który odbędzie się na Bliskim Wschodzie i pierwszy, którego areną będą stadiony w kraju islamskim - do tego jesienią. To również ostatni mundial, w którym wezmą udział 32 drużyny. 

reklama

Na imprezie nie zabraknie polskich akcentów. Pierwszym będzie oczywiście występ biało-czerwonych z Robertem Lewandowskim w roli kapitana, drugim - polscy sędziowie z Szymonem Marciniakiem.

- Jestem już na miejscu i zaczynam okres przygotowań do turnieju - powiedział w rozmowie z nami sędzia Marciniak. - Będzie czas na aklimatyzację, na przeprowadzanie sprawdzianów fizycznych, kontrolę stanu zdrowia i inne aspekty oraz zalecenia, które zwykle występują przed tak dużym turniejem.

Według Marciniaka, właśnie aklimatyzacja będzie najważniejsza w ciągu tych najbliższych dni.

- Należy przygotować się do wysiłku w jakże innych warunkach atmosferycznych. Tam występują przecież 33-34 stopnie - stwierdził w rozmowie z nami. - Nie są to jednak narzekania, absolutnie nie. Po prostu ta aklimatyzacja musi się odbyć. Turniej jest długi i wyczerpujący. Trzeba być gotowym na te wyzwanie.

reklama

Jak wyznał sędzia, przygotowania fizyczne do turnieju dla arbitra wyglądają bardzo podobnie, jak dla piłkarzy. 

- Generalnie my trenujemy tak samo jak zawodowy piłkarz. Mamy rozpisany mikrocykl, który dostosowany jest do konkretnej liczby meczów i turnieju. Przeprowadzamy jeden-dwa treningi dziennie - tłumaczy Marciniak. - Teraz będzie nieco łatwiej, bo FIFA będzie nas wyznaczała na mecze, a treningi będą dostosowane indywidualnie. Nad sędziami będzie czuwał też cały sztab ludzi. 

Co ciekawe, jeszcze przed turniejem na miejscu zjawi się kilka drużyn - wszystko po to, by przećwiczyć pewne sytuacje.

- Do rozpoczęcia Mistrzostw Świata będziemy mieć kilka drużyn do "własnego użytku" - precyzuje Szymon Marciniak. - Będą nam prokurować i symulować różne sytuacje mogące mieć miejsce na boisku. Będziemy pracować też z VAR-em. 

reklama

Dużo kontrowersji budzą areny, na których rywalizować będą drużyny narodowe. W Katarze powstają klimatyzowane obiekty, które - zdaniem niektórych ekspertów piłkarskich - mogą wpłynąć na grę piłkarzy. Sędzia Marciniak miał okazję zobaczyć je z bliska. 

- Powiem tak: "wiadomo, co przeszkadza złej baletnicy" - śmieje się arbiter. - Nie szukałbym problemów. Oczywiście miejsce jest inne i to będzie specyficzny turniej. Ja jednak doszukiwałbym się pozytywów. Zawodnicy są w trakcie sezonu, nie czują zmęczenia, bo nie mają wielu "meczów w nogach". Zresztą każdy marzy o wakacjach w sezonie jesienno-zimowym. My, choć jedziemy tam do pracy, też nie mamy prawa narzekać na warunki. To są Mistrzostwa Świata, a marzeniem sportowca jest udział w takim turnieju.

Dla Szymona Marciniaka będzie to kolejna tak wielka impreza, w której weźmie udział. 

- Byłbym fałszywie skromny, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się tego, że pojedziemy na mundial - powiedział w rozmowie z nami. - Nie zmienia to jednak faktu, że ucieszyłem się kiedy ogłoszono nazwiska. Piszemy historię, która może wyryć się dla nas złotymi zgłoskami. Cieszyłem się, była radość, teraz zastąpiła ją ciężka praca. Ze mną już tak jest, że przed imprezą czuję emocje, pozytywną adrenalinę, ale kiedy rozbrzmi mój pierwszy gwizdek to rozpoczynam pracę tak, jak z każdym meczem.

Nie oznacza to jednak, że sędzia z Płocka nie czuje żadnej presji. - Wiadomo, to są Mistrzostwa Świata. Tu każda zła decyzja może wpłynąć na całą imprezę. Właśnie dlatego FIFA wybrała najbardziej doświadczonych sędziów. Na boisku będzie dużo do zrobienia - spuentował Szymon Marciniak.

Mistrzostwa rozpoczną się 20 listopada. Składy sędziowskie już są w Katarze. Powrót zaplanowany jest na 19 grudnia. Reprezentacja Polski pierwszy mecz na mistrzostwach rozegra we wtorek 21 listopada o godz. 17:00. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama