W Płocku bardzo popularne jest powiedzenie, że jest to miasto wykluczone komunikacyjnie. Co zmiana władzy w mieście i kraju, to odżywają nadzieje mieszkańców na lepsze połączenie drogowe czy kolejowe choćby z Warszawą, ale tak naprawdę prawie nic się nie zmienia.
PKP. Do Płocka i do stolicy
Pociągów - bardzo powoli - ale jednak przybywa, niedawno pisaliśmy o tym, że do rozkładu dojdzie trasa Intercity Kraków – Gdynia (m.in. przez Katowice, Tarnowskie Góry, Kłobuck, Działoszyn, Łódź, Gostynin, Płock, Rypin, Grudziądz, Sztum). Nie wiadomo jeszcze, kiedy to się stanie.
Sporo osób dojeżdża pociągiem do pracy w Płocku z okolic Sierpca, Kutna i Gostynina. Z kolei jest też grupa płocczan, często podróżujących do Warszawy.
Właśnie ci ostatni mają czasami problem, bo muszą czekać na pociąg na dworze, co - zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym - często nie należy do przyjemności.
Dworzec. Interpelacja radnego
Płocki rady Artur Jaroszewski zwrócił się do ratusza z interpelacją, by przeanalizowano godziny otwarcia budynku głównego dworca kolejowego i podjęcie działań.
- Od kilku lat zaczyna wzrastać liczba połączeń kolejowych przez Płock. PKP zapowiada plany przebiegu przez nasze miasto kolejnych nowych pociągów. Mieszkańcy Płocka słusznie sygnalizują, że niestety dworzec kolejowy otwierany jest zbyt późno w stosunku do niektórych nowych połączeń - napisał radny.
Dworzec otwierany jest o godzinie 7.00, zamykany o 22:00.
- Kilka cieszących się coraz większym zainteresowaniem pociągów odjeżdża wcześniej, w tym dwa do Warszawy (Mazovia godz. 5:18 i Mazoviak godz. 6:03) i jeden do Katowic (Chemik godz. 5:30) - wylicza radny Jaroszewski.
Jest to szczególnie niedogodna sytuacja dla podróżnych w okresie jesienno-zimowym.
Rano, przed godz. 7:00, odjeżdża 6 pociągów.
W związku z taką sytuacją, radny w interpelacji prosi o odpowiedź, kto decyduje o godzinach otwarcia dworca w Płocku? Czy planowana jest, a jeśli tak - od kiedy, zmiana czasu otwarcia dworca?
Czekamy na odpowiedź płockiego ratusza w sprawie dworca.
Komentarze (0)