Stary most i skarpa zapłonęły [FOTO]

Z inicjatywy płockich kibiców kilkaset osób uczciło w niedzielę późnym wieczorem 94. rocznicę obrony Płocka przed bolszewikami. Na kilkadziesiąt sekund zapłonął stary most, rozbłysło molo,  a nad skarpą wolno opadały czerwone światełka.

Kibicowskie obchody zaczęły się tym razem na cmentarzu przy Kobylińskiego przy grobie Antolka Gradowskiego, 14-letniego harcerza, który zginął w okopach Stanisławówki podczas obrony Płocka w 1920 r. Wśród totalnych ciemności rozświetlonych tylko pochodniami i błyskiem fleszy wieńce poza kibicami złożyła m.in. płocka Młodzież Wszechpolska i stowarzyszenie 11. Grupy Operacyjnej NSZ. Kolejny wieniec - tym razem w imieniu wszystkich płocczan - kibice złożyli przy pominiku Obrońców Płocka przy katedrze.

Stare Miasto trzęsło się  w posadach, gdy kibice zmierzając na stary most tubalnym głosem śpiewali i skandowali: Płock to jest Miasto Bohater, Cześć i chwała bohaterom,  A na drzewach zamiast liści, będą wisieć komuniści”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną  hołotę”.  W marszu spod cmentarza przez Tumy na most poza nimi szli również zwykli płocczanie, księża, a także senator PiS Marek Martynowski i radna tej partii Wioletta Kulpa. Nie zabrakło też władz klubu Wisła Płock z jego prezesem Jackiem Kruszewskim ubranym w okolicznościową koszulkę na czele.

Przed 23.00 ze starego mostu popłynął nostalgiczny dźwięk hejnału płockiego, potem blisko setką rac  zapłonął stary most. Mimo chłodnej nocy płonącą żywą czerwienią przeprawę mostową ze Wzgórza Tumskiego i oglądało kilkadziesiąt osób, część przechodziła przypadkiem, ale większość przyszła  specjalnie po to, by popatrzeć na widowisko. Znad rzeki wystrzelono również race, które bardzo powoli opadały nad skarpą, tańcząc na wietrze, blaskiem rozbłysło również pięknie oświetlone płockie molo. To drugi z kolei raz, gdy płoccy kibice w ten sposób uczcili obronę Płocka przed bolszewicką Rosją.

Fot. Portal Płock

Więcej zdjęć płonącego mostu z obu stron Wisły, marszu i uroczystości przy obu pomnikach zobacz w naszej galerii: