Starówka zaroiła się od strażaków [FOTO]

To oni skoczą za nami w ogień - i to dosłownie! Płoccy strażacy - ci świeżo upieczeni w czerwonych kaskach i wprawieni w bojach z ogniem w galowych mundurach obchodzili dziś swoje święto - Dzień Strażaka.Jako zorganizowana jednostka ratują płocczan z płomieni od blisko 140 lat.

Dziś  na starówce mogliśmy poznać tych, do których frazeologizm skoczyć za kimś w ogień odnosi się z całą dosłownością - płoccy strażacy obchodzili dziś swoje święto, czyli Dzień Strażaka. Rynek zaroił się od umundurowanych funkcjonariuszy, pod ratuszem zaparkowały też ogromne nowoczesne wozy strażackie. Świeżo upieczeni strażacy uroczyście ślubowali, że będą ratować ludzkie życie i mienie, nawet jeśli miałoby się to wiązać z narażeniem własnego życia, przyrzekali strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru i godności służby. Z kolei ci, którzy mają już wprawę w walce z żywiołem odbierali z rąk komendanta miejskiego PSP Krzysztofa Frączkowskiego podziękowania, awanse, nagrody i odznaczenia. Za ofiarną służbę dziękowali im przedstawiciele władz miasta, powiatu i województwa, a także - w osobie senatora Marka Martynowskiego - polskiego parlamentu.

Historia płockiej ochotniczej straży pożarnej jako zorganizowanej jednostki sięga lat 70. XIX wieku - w 1875 roku ówczesne carskie władze zaborcze zgodziły się na powstanie Towarzystwa Straży Ogniowej w Płocku. Piękną kartę strażacy z Płocka i powiatu zapisali podczas obu wojen światowych. Miejska zawodowa straż pożarna została organizowana na polecenie ówczesnych władz przez Tadeusza Gintera się w 1947 r. - co ciekawe, jej pierwsza siedziba mieściła się w skrzydle budynku Ratusza przy Zduńskiej (garaże mieściły się w sąsiednim budynku), od lat 40. funkcjonowały zakładowe straże pożarne, m.in. przy Fabryce Maszyn Żniwnych, Płockiej Stoczni Rzecznej, a potem przy Petrochemii. Obecnie na terenie całego powiatu funkcjonuje 16 jednostek OSP.

Fot. Portal Płock