reklama
reklama

Starosta wrócił do pracy. Mediom odmawia komentarza, ale bryluje na imprezach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Starostwo Powiatowe w Płocku

Starosta wrócił do pracy. Mediom odmawia komentarza, ale bryluje na imprezach - Zdjęcie główne

foto Starostwo Powiatowe w Płocku

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Starosta powiatu płockiego wrócił do swoich obowiązków po tym, jak w czwartek 6 kwietnia został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu w Nowym Gulczewie. Przez blisko 2 tygodnie nie udzielił żadnego komentarza na temat tych zdarzeń, choć przez ostatnie dni był na imprezach, m.in. tej podsumowującej finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie płockim.
reklama

W czwartek 6 kwietnia ok. godz. 9:40 policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Płocku zatrzymali w Nowym Gulczewie opla. Kilka minut wcześniej dyżurny policji odebrał zgłoszenie, że drogą krajową nr 62 w kierunku Płocka jedzie pojazd, którego kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy. 

Zgłoszenie szybko się potwierdziło. Policjanci kilkukrotnie przeprowadzili badanie alkomatem, ale wynik nie pozostawiał wątpliwości - ok. 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Prokurator wydał postanowienie o zatrzymaniu prawa jazda i przedstawieniu zarzutów - mówiła nam 7 kwietnia Małgorzata Orkwieszewska, Prokurator Rejonowy. 

Prokurator potwierdziła, że zatrzymany kierowca to starosta powiatu płockiego. 39-letni starosta w czasie czynności policji miał zachowywać się spokojnie. 

Formalnie starosta nie usłyszał jeszcze zarzutu prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, ale to tylko kwestia najbliższych dni. Reguluje do Kodeks Postępowania Karnego. Prawdopodobnie jeszcze w kwietniu starosta usłyszy zarzut z art. 178 Kodeksu karnego. Grozi mu kara grzywny  kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat 2. W dodatku sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od lat 3 wzwyż oraz wpłatę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 tys. złotych wzwyż.

Starosta odcina się od świata 

Do zdarzenia doszło kilka dni przed świętami Wielkanocnymi. Starosta odciął się od świata zewnętrznego, nie odbierał telefonów nawet od współpracowników. Według naszych informacji w starostwie miał urlop. 

Święta minęły, a starosta po kilku dniach od zdarzenia jak gdyby nigdy nic wrócił do swoich obowiązków. Na fanpejdżu i stronie internetowej  Starostwa Powiatowego w Płocku w ostatnich dniach pojawiły się zdjęcia z kilku spotkań i konferencji - podsumowania finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie płockim i przyznania wsparcia Ochotnicznym Strażom Pożarnym. Na obu wydarzeniach był obecny starosta powiatu płockiego, przemawiał do zebranych tam osób, wręczał papierowe czeki strażakom. 

Mimo wielu telefonów, wysłania smsów z prośbą o kontakt nie udało nam się porozmawiać ze starostą. Nie wydał żadnego oświadczenia. 

- Mając na uwadze dbałość o dobre imię powiatu płockiego wzywamy Starostę Płockiego do wzięcia odpowiedzialności za własne postepowanie i natychmiastową rezygnację ze stanowiska. W przypadku bezskuteczności tego apelu, wzywamy Klub Radnych PSL Powiatu Płockiego, sprawujący władzę w powiecie płockim, do podjęcia zdecydowanych działań, które doprowadzą do odwołania Starosty Płockiego. Zachęcamy do honorowego zachowania się w zaistniałej sytuacji władze PSL, nie udawania że nic się nie stało - napisali radni PiS w powiecie płockim w swoim oświadczeniu na Facebooku.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama