Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedłużył o cztery miesiące postępowanie w sprawie sprzedaży Orlen KolTrans i części Euronaft Trzebinia spółce PKP Cargo.
Wniosek o zbadanie sprawy sprzedaży spółek transportowych spółce PKP Cargo, na której to transakcji Orlen miałby zarobić przeszło 200 mln zł, wpłynął do UOKiK w drugiej połowie grudnia. Urzędnicy mają rozstrzygnąć, czy po transakcji nie dojdzie do nadmiernej konsolidacji prowadzącej do ograniczenia konkurencji na rynku, w tym przypadku - kolejowym. Jeśli prezes instytucji uzna, że konkurencja na rynku zostanie ograniczona, może zakazać koncentracji lub pozwolić na nią pod pewnymi warunkami (np. zgodzić się na sprzedaż części majątku). Trochę inaczej jest jednak w przypadku firm mających wpływ na gospodarkę narodową albo na rozwój ekonomiczny - wtedy możliwa jest zgoda na działanie ograniczające konkurencję.
Pierwszy etap postępowania w sprawie koncentracji trwa zwyczajowo miesiąc, ale w szczególnie skomplikowanych sprawach można ten termin wydłużyć do czterech miesięcy. Jak poinformował UOKiK, właśnie o ten maksymalny okres postanowiono wydłużyć postępowanie w tej sprawie. Urzędnicy uznali, że niezbędne jest przeprowadzenie badania rynku. - Wydanie postanowienia o przedłużeniu terminu zakończenia postępowania nie przesądza o rodzaju decyzji, jaka w przyszłości zostanie wydana - zastrzega UOKiK.
Ustawa pozwala ponadto na wydanie zgody na łączenie prowadzące do ograniczenia konkurencji, jeżeli przyczyni się ono do rozwoju ekonomicznego lub postępu technicznego albo może wywrzeć pozytywny wpływ na gospodarkę narodową.
Przypomnijmy: o sprzedaży spółek, która ma być wynikiem przyjętej przez Orlen strategii, zgodnie z którą koncern stawia przede wszystkim na główny profil swej działalności, mówi się od miesięcy. Przeciwne sprzedaży są związki zawodowe, które w obronie m.in. KolTransu nie wykluczają nawet strajku.