Ostatniego dnia kwietnia upłynął termin składania rozliczeń podatkowych za rok 2014. Chociaż coraz więcej Polaków rozlicza się przez Internet, a temat jest obecny w mediach, to wciąż zdarzają się przypadki osób, które nie złożyły odpowiedniej deklaracji w terminie.
Nie zawsze wynika to zresztą z naszej winy – ale nie możemy w takim wypadku liczyć na pobłażliwość fiskusa, niezależnie od okoliczności. Jak czytamy w zamieszczonej na stronie analizie przepisów – popełniamy wówczas co najmniej wykroczenie, a jeżeli kwota podatku, o jaką uszczuplimy budżet państwa, przekroczy pięciokrotność najniższego wynagrodzenia za pracę – zostajemy w świetle prawa przestępcami.
Konsekwencje prawne
W ekstremalnych przypadkach (jeżeli nie jest to nasze pierwsze opóźnienie, a zaległości podatkowe są wysokie) możemy zostać skazani na karę pozbawienia wolności, ale większość „spóźnialskich” musi się liczyć z grzywną lub - w przypadku istnienia okoliczności łagodzących – z mandatem. Na szczęście istnieje możliwość uniknięcia kary – ale aby z niej skorzystać musimy działać jak najszybciej.
Instytucja czynnego żalu
Artykuł 16 Kodeksu Karnego Skarbowego stwierdza, że osoby, które spełnią określone warunki (m.in. nie kierujące czynem zabronionym oraz nie nakłaniające innych do jego popełnienia) mogą uniknąć konsekwencji prawnych – jeżeli wyprzedzą działania Urzędu Skarbowego i:
- w odpowiednim urzędzie złożą – pisemnie lub ustnie (do protokołu) oświadczenie o popełnieniu czynu zabronionego i wskażą przyczyny opóźnienia (nie są one oceniane – ale muszą się w treści oświadczenia znaleźć) oraz – co istotne – wszystkie osoby współdziałające w popełnieniu czynu,
- uiszczą pełną kwotę należności podatkowych, łącznie z odsetkami.
Należy pamiętać, że oświadczenie takie jest w pełni skuteczne przed rozpoczęciem przez urząd badania naszej sprawy – jeżeli więc otrzymamy od fiskusa wezwanie do uregulowania zaległości, nie będziemy mogli skorzystać z wyjścia awaryjnego.
Kosztowne konsekwencje opóźnienia
Nawet, jeżeli z sukcesem skorzystamy z czynnego żalu – złożenie deklaracji po terminie będzie dla nas kosztowne, tracimy bowiem prawo do wszelkiego rodzaju ulg oraz możliwość wspólnego rozliczenia z małżonkiem. Nawet przewidziana przez prawo możliwość uniknięcia kary nie chroni nas przed konsekwencjami – a w sytuacji, w której rozliczenie się z Urzędem Skarbowym jest łatwiejsze niż kiedykolwiek – warto pomyśleć o tym odpowiednio wcześnie.
