Warto pochwalić kierowców, którzy są na tyle roztropni, by po zakrapianym wieczorze następnego dnia przebadać się na obecność alkoholu we krwi. Przez kilka tygodni straż miejska nie będzie mogła jednak im w tym pomóc.
Kierowcy, którzy mają wątpliwości czy nadal nie mają alkohol we krwi, mogą skorzystać z bezpłatnego badania w komendzie straży miejskiej przy Otolińskiej. Od początku roku z takiej możliwości skorzystało już 966 osób. Warto to zrobić, bo policjanci niemal codziennie zatrzymują kierowców jadących na podwójnym gazie.
W zależności od tego, jakie stężenie alkoholu wykryto, może to być traktowane jako wykroczenie lub przestępstwo. W najlepszym przypadku skończy się na mandacie i zakazie prowadzenia pojazdów, w najgorszym na dwuletnim więzieniu i wysokiej grzywnie.
Przez najbliższy miesiąc kierowcy nie będą jednak mogli skorzystać z alkomatu straży miejskiej. Urządzenie zostało oddane do kalibracji.
- Alkomat ma atest i jego kalibracji należy dokonywać co pół roku albo po 200-300 badaniach - wyjaśnia Jolanta Głowacka, rzeczniczka prasowa płockiej straży miejskiej. - Jeśli urządzenie nie zostałoby ponownie skalibrowane, mogłoby ulec uszkodzeniu lub wskazywać błędny wynik badania.