W poniedziałek wieczorem doszło do rozboju w aptece przy ul. Tysiąclecia. Po trzech godzinach od zajścia policji udało się zatrzymać podejrzewanego o to mężczyznę.
Około godziny 20.00 w aptece przy ul. Tysiąclecia klientka kupowała leki. Właśnie wtedy do apteki wszedł mężczyzna, który w momencie, w którym kobieta płaciła za zakupy, wyrwał jej z ręki 50-złotowy banknot. Meżczyzna rzucił się do ucieczki, doszło jeszcze do szamotaniny z pracownikiem ochrony, ale ochroniarzowi nie udało się go zatrzymać.
Poinformowani o sprawie policjanci szybko zdołali ustalić sprawcę. – Był to 30-letni mieszkaniec Płocka, który wcześniej bywał już karany podobne przestępstwa – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. - Mężczyzna był pod działaniem środków odurzających, został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostanie przesłuchany w związku z dokonanym rozbojem – poinformował.
Według kodeksu karnego, za dokonanie rozboju grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.